Co za zbieg okoliczności! Nowe buty i nowe znalezisko!
Okazało się, że na Placu Wolności w Prudniku, tuż obok pomnika, zachowała się kolejna, okrągła pokrywa hydrantu z sygnaturą "znaną i lubianą".
Tamtego popołudnia wybrałam się do miasta w zamiarze zakupienia balerinek na lato.
Przysięgam, naprawdę chciałam kupić baleriny!!! W ostatecznie miały być to trampki.
Nieubłagana natura okazała się być jednak silniejsza.
Poznajcie parę moich nowych przyjaciół.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."