Wybudowano go dzięki zaangażowaniu załóg zakładów pracy Mąkolna i Złotego Stoku.
Obiekt otwarto w drugiej połowie lat 60. XX wieku. Funkcjonował do roku 1990.
Wkrótce infrastrukturę wyciągu rozkradziono.
Obecnie jedyną pozostałością po tym miejscu jest murowany budynek techniczny, na którym zachowały się PRL - owskie napisy traktujące o "czynie społecznym".
Kilka lat temu pojawił się pomysł odtworzenia tego miejsca, jednak ostatecznie nie wypalił:
W Złotym Stoku powstanie nowa stacja narciarska? Jest taki plan
Stacja wraz z infrastrukturą towarzyszącą miałaby powstać na terenie Michałówki na zboczu góry Haniak, gdzie w przeszłości funkcjonował już stok narciarski z wyciągiem.
Pomysłodawcą stworzenia stacji narciarskiej na miarę XXI wieku jest Ryszard Szczepanowski. - Zamierzenie inwestycyjne ma na celu w szczególności zwiększenie atrakcyjności Złotego Stoku poprzez rozbudowę infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej umożliwiającej korzystanie z niej przez cały rok kalendarzowy - mówi autor pomysłu. - Obserwowana sezonowość ruchu turystycznego radykalnie zmieni się zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy zostanie zrealizowana budowa profesjonalnej stacji narciarskiej - dodaje.
Projekt budowy wyciągu narciarskiego powstał już w 2011 roku jednak przez kolejne lata nie udało się go zrealizować z różnych względów. Teraz temat powrócił. - Jest to też ukłon w stronę mojego ojca, który w 1966 roku doprowadził do wybudowania wyciągu i oświetlenia stoku, co było na tamte czasy rewelacją, a wskutek niekorzystnych zmian gospodarczych inwestycja została rozkradziona zamiast być stopniowo modernizowana przez poszczególnych burmistrzów - opisuje Szczepanowski. Wybudowany w latach sześćdziesiątych obiekt funkcjonował do 1990 roku. Bezpłatnie korzystała z niego młodzież szkolna, tam też uczyli się jeździć na nartach starsi mieszkańcy Złotego Stoku i okolic. Aktualnie teren należący do gminy jest dzierżawiony przez prywaciarza i służy m.in. jako miejsce do gry w paintball.
W swoim projekcie Szczepanowski planuje budowę trasy narciarskiej o długości około 1000 m (w tym ok. 550 m trasy przebiegającej przez las) oraz krzesełkowy wyciąg narciarski. Dodatkowym zamierzeniem jest utworzenie drugiego wyciągu (typ talerzykowy), który uruchomiony zostałby podczas drugiego etapu inwestycji i pozwoliłby na swobodną naukę jazdy na nartach i snowboardzie. Trasa miałaby być naśnieżana sztucznie, a oświetlenie umożliwiłoby korzystanie ze stoku narciarskiego również w porze wieczorowej.
Aby inwestycja nie była sezonową, inicjator całego przedsięwzięcia planuje budowę torów saneczkowych, specjalnych tras rowerowych kończąc na bardzo modnej dyscyplinie rekreacyjnej typu paralotniarstwo, jako atrakcje dla gości w okresie wiosenno-jesiennym.
Dodatkowo pomysłodawca podkreśla, że przez planowaną inwestycję powstaną nowe miejsca pracy, co jego zdaniem, szczególnie w Złotym Stoku ma priorytetowe znaczenie. Według założeń, w okresie zimowym zatrudnienie znalazłoby tam 15 osób, latem natomiast, po realizacji drugiego etapu planowanej inwestycji, zatrudnionych byłoby pięć osób mniej.
- Uważam, że rozwijanie każdego ośrodka narciarskiego przynosi ogromne efekty i jest dobrodziejstwem dla mieszkańców każdej miejscowości, gdzie rozwijają się stacje narciarskie. Bardzo dobrym przykładem są Czesi, którzy nie mają problemu z programem Natura 2000. Inwestują w sporty zimowe na każdym kroku i wielu Polaków właśnie tam udaje się zimą, aby spędzić czas na nartach - opowiada autor projektu.
W celu maksymalnego obniżenia kosztów inwestycji inicjator proponuje nabywanie sprzętu używanego w dobrym stanie technicznym, podobnie jak miało to miejsce w nowobudowanych stacjach narciarskich w Polsce. Proponuje także realizacje projektu w formie finansowania jako partnerstwo publiczno-prywatne. - Po stronie miasta będzie plan zagospodarowania, teren niezbędny do wybudowania nowej stacji narciarskiej oraz niezbędne pozwolenia, a po stronie prywatnej będzie należało finansowanie całego przedsięwzięcia - wyjaśnia Szczepanowski.
Wartość inwestycji zimowych dwóch etapów zamykałoby się kwotą ok. 5,5 mln zł netto. W kwocie nie ujęto wyposażenia części socjalnej, gastronomicznej, serwisu
oraz wypożyczalni. Przedsięwzięcie letnie to koszt około 2,5 mln zł netto.
Analiza propozycji zagospodarowania terenu „Michałówki” w Złotym Stoku będzie omawiana 26 czerwca nawspólnym posiedzeniu komisji Edukacji i Spraw Społecznych oraz Gospodarki i Budżetu.
Źródło
Zdjęcia wykonałam w lipcu 2021 roku.
Źródło informacji polska - org.pl
Lokalizacja