Do Rzeszowa zawitałam tylko na kilka godzin, niestety. W tak krótkim czasie nie udało mi się wyłuskać zbyt wielu tajemnic tego bardzo ciekawego miasta, do którego wybrałam się zresztą "na żywioł", bez jakiegokolwiek wcześniejszego przygotowania, uznając, że na co trafię, to będzie.
I trochę tego było.
Zaprezentowane w tym wątku żeliwne uchwyty ściennych latarni gazowych zdecydowanie nie wyglądają na współczesne podróbki.
To są oryginale latarnie, pochodzące najpewniej z przełomu XIX i XX wieku.
Pierwszą dostrzegłam przy ulicy Kolejowej 13.