Za to, głównymi ścieżkami bez problemu dotarłem do tego zagłębienia, na które Karolina zwróciła uwagę.
Postanowiłem też przeprowadzić oględziny betonów, leżących tuż obok. Okazały się być całkiem ciekawe, ponieważ na jednym z kawałków zauważyłem zarys napisu
. Szybko więc przystąpiłem do oczyszczania betonu z mchu.
Niestety – okazało się, że w tym miejscu stacjonowały również wrogie wojska komarze, które od razu rozpoczęły nalot
. Nie byłem jednak do końca bezbronny. Z orężem w ręku (butelka sprayu na komary) starałem się odeprzeć atak wroga, niestety okazał się on zbyt liczebny. Wiedząc, że bitwy tej nie będę w stanie wygrać, ostatkiem siły udało mi się odwrócić drugą część betonu i utrwalić na zdjęciach inskrypcję, której treść tak zaciekle broniły siły nieprzyjaciela. Na chwilę obecną musiałem zarządzić odwrót, ale jeszcze tu wrócę
.
- 1.jpg (227.03 KiB) Przejrzano 15396 razy
- 2.jpg (223.32 KiB) Przejrzano 15396 razy
- 3.jpg (224.09 KiB) Przejrzano 15396 razy
- 4.jpg (198.76 KiB) Przejrzano 15396 razy
- 5.jpg (174.48 KiB) Przejrzano 15396 razy
- 6.jpg (205.51 KiB) Przejrzano 15396 razy
- 7.jpg (151.25 KiB) Przejrzano 15396 razy
- 8.jpg (178.44 KiB) Przejrzano 15396 razy
A tak przedstawia się napis w całości:
- 9.jpg (134.66 KiB) Przejrzano 15396 razy
Wynika z niego, że jest to miejsce po jakimś odwiercie (pewnie stąd ta wystająca rura z ziemi). Raczej nie był to odwiert złożowy, bo nie ma go w
tej bazie. Stawiam na jakiś odwiert geotechniczny, czy inżynierski, podobnie jak
tutaj widać. Tylko dlaczego w takim miejscu? Dziwi mnie też, że w miejscach po takich odwiertach zostawia się w ogóle betonowe tablice, bo z tego co mi wiadomo to nawet odwiertów złożowych czy badawczych w żaden sposób się nie oznacza w terenie.