Obiekt wygląda na tyle charakterystycznie, że zwrócił moją uwagę od razu: ma obszerne podwórze, posiada duże okna "techniczne", masywny komin, dwuskrzydłowe wrota z przymocowanym obok wejścia metalowym "kółkiem" do uwiązywania koni.
Na dodatek po przetarciu zakurzonej szyby dostrzec można pozostałości po piecu.
Moje domysły potwierdziła tablica informacyjna, ustawiona w miejscu dawnego pomnika poległych w I Wojnie Światowej oraz wywiad terenowy:
- Taaak! To była przedwojenna kuźnia! Skąd pani wie? Pamięta ją pani?
Hymmm... Chyba czas najwyższy zacząć stosować jakieś kremy do twarzy, czy cuś...
Zdjęcia wykonałam w czerwcu 2023 roku.