Ponad 10 lat temu w okolicy jaworznickiej 'dwójki' tuż przy ul. Martyniaków znalazłem coś jakby nasyp. Jego wielkość pasowała mocno do kolejki wąskotorowej. Im głębiej w las tym zarys zanikał lub całkiem się stracił. Wszystkie źródła wówczas milczały o takim obiekcie w okolicy. Czy to była kolejka elektrowniana? Kopalniana? Czy to w ogóle była kolejka?
- orsip jan kanty.jpg (297.58 KiB) Przejrzano 10444 razy
Sprawa została nieco zapomniana. Mijały lata i nadal nigdzie nie znalazłem odpowiedzi co to za twór. Ciągle w głębi duszy uważałem, że to obiekt kolejowy, a nie jakiś ot zwykły, przypadkowy leśny nasyp. Z pomocą przyszedł Internet. Dokładniej FotoPolska i jej zasoby.
http://fotopolska.eu/1328975,foto.html? ... 1896.5&c=5Zdjęcia lotnicze z 1945 roku. Jeszcze nie tak dawno strasznie skąpo było o takie widoki z góry. Fotografia przedstawia kopalnianą linię kolejową łączącą budowane przez Niemców upadowe Tonnlage I i II. Czyli późniejsze up. Danuta i up. Feliks. Na zdjęciu jest to jasna linia biegnąca prawie równolegle do obecnej ulicy Katowickiej. Tor prostym odcinkiem biegł od up. Danuta mając na północ bocznicę do Feliksa i prawdopodobnie szybu wentylacyjnego tejże upadowej. W rejonie obecnego skrzyżowania ulic Wojska Polskiego i Martyniaków linia ta skręcała na południe (wzdłuż Martyniaków) i właśnie w zaznaczonym fragmencie mapy skręcała po tym 'moim' nasypie w stronę kopalni Jan Kanty (wówczas Dachs). Czyli teoria o wąskotorówce obroniona. Dla szybu Ryszard (obecna kolonia Wesołe Miasteczko, okolice ul. Darwina) także poprowadzono bocznicę. Podobnie jak i dla obozu Neu- Dachs. Zdjęcia z terenu być może dorzucę dzisiaj, o ile pogoda pozwoli je w ogóle wykonać.