Odgrzebię tego trochę już archiwalnego posta - bo jest w nim kilka spraw wartych odkręcenie.
Po pierwsze - wbrew temu co napisano secesja nie jest odmianą modernizmu. Secesja i modernizm to dwa różne nurty, choć akurat w Krakowie niekiedy się ze sobą przeplatają. Oba nurty należą do pojawiającego się pod koniec XIX. wieku horyzontu nowych sztuk, mniej lub bardziej odrzucających historyzm. Obie mają też swoje korzenie w dziełach Ruskina jak "7 lamp architektury" i ruchu Arts&Crafts. Secesja była niekiedy nazywana moderną, czasem modernizmem - ale to w okresie przed Pierwszą Wojną Światową, zanim modernizm tak na dobre wybił się jako osobny ruch.
W Krakowie niekiedy jest problem z rozróżnieniem co jest czym, gdyż wiedeńska, silnie zgeometryzowana secesja czasem jest bardzo podobna do wczesnego modernizmu, często przez sobie współczesnych oba nurty były uznawane za tożsame, choć zazwyczaj wynikało to z braku zrozumienie genezy obu kierunków.
Pojawiło się w tym wątku kilka budynków, które gdzieś lawirują na tej granicy lub są z secesją całkowicie nie związane. Wypadało by zatem kilka rzeczy zaznaczyć
Dom pod Globusem oraz zabudowania Karmelitanek Bosych z Łobzowskiej to właśnie przykłady wczesnego modernizmu. Choć w Domu pod Globusem znajdziemy elementy secesyjne, głównie we wnętrach - to jednak sama bryła budynku jest modernistyczna, z lekkim neogotyckim "nalotem". Podobnie z zabudowaniami Karmelitanek. Tutaj najpewniej należy to przypisywać fascynacji Mączyńskiego twórczością Ruskina w kwestii teorii sztuki i angielskiej wizji neogotyku w typie "Red House", a więc willi Wiliama Morrisa.
Gmach Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych jest budynkiem eklektycznym, czy jak kiedyś napisał o nim Jacek Purchla "niezdecydowanym stylowo". Zasadniczo jest to neoklasycystyczny pawilon z dodanymi elementami secesyjnymi, z resztą bardzo ograniczonymi. Trzeba też zwrócić uwagę, że owe detale, głównie w ścianie frontowej zostały dodane już w trakcie realizacji, projekt konkursowy był ich pozbawiony. Trudno zatem za secesyjny uznać gmach, w którym jest to ledwie kilka, nie planowanych z początku detali.
Teatr Stary również jest budynkiem eklektycznym, znajdziemy tam i neoromańskie okna i neorenesansową attykę nawiązującą do tej z sukiennic. Obok tego pojawiają się oczywiście również detale secesyjne, ale budynek ten nie jest spójny stylistycznie.
Gmach hotelu Royal pod Wawelem z secesją nie ma nic wspólnego, jest to zlepek budynków neorenesansowych!
Dom własny Ekielskiego znów dąży do neorenesansu, choć miesza inspiracje typowo włoskie z np. wawelskimi, znów nie ma on z secesją nic wspólnego. Warto wręcz podkreślić, że Ekielski był wielkim krytykiem nowych prądów w architekturze.
Budynek Zakładu Witraży i Mozaik S.G. Żelenskiego to również budynek modernistyczny, choć znajdziemy w nim pewne detale nawiązujące do budynków secesyjnych (głównie portal wejściowy).
Gmach Izby Handlowej proj. Zawiejskiego, podobnie jak kilka innych podobnych projektów szkół z tego samego okresu (przy Rynku Kleparskim i Topolowej) to przykład zmodernizowanego historyzmu. Zawiejski sięga niekiedy po detale secesyjne - jak kotwy czy detale bram, jednak one nie są decydującym tutaj detalem. Natomiast zdecydowanie secesyjnym projektem przez niego zrealizowanym był pawilon kawiarni Drobnera, stojący w miejscu gdzie obecnie znajduje się Bunkier Sztuki.
Do zdecydowanie secesyjnych projektów należą na pewno pokazane tutaj dom Czynciela, Dom Technika czy kamienicę na ul. św. Kingi 11 i Rakowickiej 8.
Uff... Za jakiś czas postaram się wrócić i wrzucić Wam trochę prawdziwej secesji