Z życia wzięte

[Kama]

Cel, oczywiście, szczytny.
Od kiedy po raz pierwszy zobaczyłam zapowiedź tego … wydarzenia, odczuwam drobne zażenowanie.
Być może z powodu wieku, ale chyba nie tylko.
Zewsząd otaczają nas granice. Niektóre z nich są bardzo subtelne, więc i nie dla każdego widoczne.

[pasqudek]

@Kama:
Skoro poruszyłaś temat granic i subtelności. Nasz świętą rację.
Co prawda troszkę z innej beczki, lecz w temacie
Trzeba stawiać jasne granice i trwać przy nich. Najgorzej jeśli rozmówca reaguje śmiechem i nie potrafi zrozumieć, że skoro prosisz to jest to dla Ciebie naprawdę coś ważnego (strefa komfortu).
Trzeba też dodać, że pewne rzeczy ludzie przyjmują za pewnik. Biorą pod uwagę, że skoro oni "coś" akceptują to inni zachowają się w podobny sposób.

[Karolina Kot]

Wrocław, ulica Ofiar Oświęcimskich 5. Budynek Regionalnej Izby Obrachunkowej.
Oczy mi wypadły!
Wyobrażałam sobie, jaką ten rzecznik (bądź rzeczniczka) musi mieć ciekawą pieczątkę służbową!

[Karolina Kot]

Polanica - Zdrój serdecznie wita turystów!

[Karolina Kot]

Przepraszam, ale muszę to wrzucić w ten wątek.
Mamy tu fotografię przedstawiającą starego, mocno schorowanego kota, w rozbrajający sposób grzejącego sobie łapki na kaloryferze.

[Kama]

Katowice, Nikiszowiec, ul. Szopienicka, parking.

Nikiszowiec.jpg (114.3 KiB) Przejrzano 227 razy

Ale … oso … chosi

[Karolina Kot]

To gdzie ja właściwie jestem?

[pasqudek]

triangulus gas?

[buba]

Jaki ten kot jest kochany! Jak ja dobrze rozumiem jego potrzebe grzania łapek!