W Jaroszowicach (powiat Wadowice), nieopodal cmentarza, znajduje się dawna strzelnica wojskowa. Powstała ona dla armii austro- węgierskiej jeszcze przed
I wojną światową. Po odzyskaniu niepodległości ćwiczyli tu żołnierze 12 pułku piechoty (pobliskie Wadowice były miastem garnizonowym). W czasie okupacji
obiekt ten został nieco zapomniany, co wiązało się ze zbudowaniem kolejnej strzelnicy której relikty znajdują się na wzgórzu Dzwonek (375 m.n.p.m.).
W okresie PRL w Wadowicach stacjonował Batalion górskiej piechoty Podhalańskiej (do 1979 roku), który ponownie wykorzystał Jaroszowicką strzelnicę. Niestety wkrótce po jego rozwiązaniu teren ten został zapomniany, i zarósł drzewami. W ostatnim czasie pojawiły się plany jego ponownego wykorzystania dla celów szkolenia obrony terytorialnej. Co z tego wyjdzie- zobaczymy.
To tyle z historii. Do obiektu podszedłem niejako od tyłu (od południa), gdzie znajduje się pokaźna skarpa. Stan wszelkich wałów nie uległ znaczącemu pogorszeniu- wszystkie są nadal wyraźne. Wał wschodni biegnie wzdłuż dość szerokiej drogi, którą ćwiczący podchodzili na stanowiska. Udało mi się znaleźć cztery takie obiekty- były to niewielkie ceglane budowle z jednym otworem strzeleckim oraz przejściem. Sama strzelnica jest bardzo duża w porównaniu do sportowych obiektów tego typu- rozciąga się niemal na kilometr, a już poza jej wałami znajduje się opuszczony budynek, który prawdopodobnie miał z nią coś wspólnego.
Na Wikimapii znajdują się ciekawe ujęcia strzelnicy z lotu ptaka.
Lokalizacja