Życie pokazuje, że wszystko jest w porządku, dopóki żyje osoba potrafiąca obsługiwać te skomplikowane ustrojstwa. A i w dodatku - umie na nich grać!
Jeśli braknie Organisty, to taki stary instrument bardzo często umiera. Tradycja przekazywania profesji z ojca na syna załamała się po roku 1945.