Domniemane symbole masońskie na budynkach

Znajdują się tu między innymi zdjęcia starych napisów na murach, hydrantów tabliczek, latarni i wielu podobnych zabytków, odchodzących już do lamusa

Moderator: Velder

Posty: 1402
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Symbole masońskie na budynkach

Postautor: smar » piątek 10 wrz 2021, 17:10

Mendosław pisze:
smar pisze:Może część właścicieli bądź architektów/budowniczych tych budynków dodała te symbole bo były "trendy", lub silili się by udawać masonów

Albo po prostu umieścili na budynku symbol oznaczający zawód architekta, a tym jest uwaga - cyrkiel i węgielnica ;)

W zasadzie pojawienie się w tytule Wątku słowa "domniemane" powinno zakończyć naszą dyskusję i nie odzywałem się pomimo że moim zdaniem była to zmiana zbyt daleko idąca (osobiście dodałbym po słowie "masońskie" tylko "(?)" ;) )
Jednak wczoraj zupełnie przypadkiem, przeglądając HD likwidowanego starego kompa nieużywanego od 2013 roku, natknąłem się na artykuł który kiedyś skopiowałem z "netu" bo wydał mi się interesujący po czym kompletnie o nim zapomniałem... Niestety nie jestem w stanie określić dokładnie roku i portalu na którym ten artykuł był opublikowany ale dane autora tekstu i fotografii ocalały dlatego pozwolę sobie przytoczyć jego obszerne fragmenty. Moim zdaniem stanowi on nie tylko moją odpowiedź w dyskusji ale jednocześnie dobre jej podsumowanie jak i preambułę do całego Wątku!
"
kamienica.jpg
kamienica.jpg (49.53 KiB) Przejrzano 4968 razy

Nie tak dawno przechodziliśmy boom na "Kod Leonarda da Vinci". Tajemnice ukryte w symbolach wielkich europejskich stolic pociągają ukrytą za nimi intrygą. A przecież enigmatyczne znaki można dostrzec na fasadach polskich kamienic w każdym większym mieście. Za nimi również kryje się tajemnica i historia najbardziej elitarnego tajnego stowarzyszenia na świecie.
Na ulicy Krupniczej w Krakowie, pomiędzy teatrem Groteska a Auditorium Maximum stoi niczym niewyróżniająca się kamienica. Na jej fasadzie znajduje się intrygująca mozaika – widnieje na niej niewielki cyrkiel i węgielnica, nieodłączne wyposażenie średniowiecznego architekta, ułożone w kształt dwóch przeciwnie do siebie zwróconych liter V. Na podobne znaki można się natkną również w innych punktach miasta. Fontanna żaka, usytuowana w samym sercu Krakowa nieopodal kościoła Mariackiego ma wmurowany identyczny symbol. Ale Kraków nie jest jedynym miastem, gdzie można znaleźć te tajemnicze znaki. Również w zabudowie Wrocławia, Poznania czy Warszawy można niekiedy dostrzec cyrkiel i węgielnicę, czasem wzbogacone o literę G. Zwykłe internetowe poszukiwania ujawniają, że G oznacza francuskie słowo grande (wielki) i odnosi się do Wielkiego Architekta, a cyrkiel i węgielnica stanowią nieodłączny element symboliki jednego z najbardziej owianych legendami stowarzyszeń świata.
Sekretne bractwo
Masoni, bo o nich mowa, to tajne stowarzyszenie, które za cel stawia sobie kształtowanie przekonań i światopoglądu ludzi w duchu tolerancji, pluralizmu religijnego i doskonalenia intelektualnego. Ugrupowanie to zostało owiane wieloma legendami. Poprzez wieki do wolnomularstwa należeli architekci, lekarze czy prawnicy, ale także królowie, cesarze i prezydenci (jak choćby Jerzy Waszyngton albo Gabriel Narutowicz). Swoją genezę wywodzą od wspomnianych już architektów, ale wraz z ewolucją bractw i lóż, zmieniała się zupełnie istota działalności wolnych mularzy - ocalono natomiast pierwotną symbolikę, dopisując do niej odrębne znaczenia.
Wraz z rozkwitem stylu gotyckiego w Europie, budowniczy zaczęli stanowić awangardę intelektualną Starego Kontynentu. Częste podróże i znajomość matematyki czyniły z nich ludzi światowych i wpływowych, którzy pieczołowicie chronili swoich sekretów przed postronnymi. Sytuacja ta w naturalny sposób sprzyjała stopniowemu zacieśnianiu się środowiska i zrytualizowaniu jego ceremoniału. Wraz z rozwojem nauk ścisłych i szerszym dostępem do sztuk architektonicznych, loże wolnomularskie zaczęły przyjmować do swoich szeregów ludzi niezwiązanych bezpośrednio z zawodem, ale podzielających filozoficzne zapatrywania członków. Popularna w XV i XVI wieku gnoza, czyli wiedza tajemna, odcisnęła swoje piętno również na masonach, głównie za sprawą ruchu tzw. różokrzyżowców, alchemii, pitagoreizmu i obrzędów misteryjnych praktykowanych w starożytnej Grecji.

[…]
Nie bez przesady można stwierdzić, że to dzięki charakterystycznym symbolom masoni zyskali tak powszechny rozgłos. Wyszliśmy od cyrkla i węgielnicy, znamy już jej kontekst architektoniczny, ale jakie znaczenie symboliczne zawierają w sobie te przedmioty? W ogólnym kontekście odnoszą się one do budowania, projektowania i nieustannego tworzenia, jako czynności zadanej przyszłym adeptom wolnego mularstwa. Tak też cyrkiel to symbol mądrości, sił twórczych, rozumu. Zwieńczony okręgiem u swego szczytu oznacza również Absolut (przedstawiany często jako Wszystkowidzące Oko wpisane w trójkąt).
Przeciwnie do cyrkla, węgielnica utożsamiana jest z pasywnością, oznacza równowagę i szczerość. Razem z literą G stanowią kompletny, opis Wszechświata i Wielkiego Architekta (Boga), umieszczonego w jego centrum. Cyrkiel wraz z węgielnicą i Biblią stanowią tzw. trzy Wielkie Światła w loży masońskiej.
Nie są to oczywiście jedyne symbole wolnomularzy – drugi co do ważności to trumna z gałązką akacji. Jak głosi legenda, Hiram Abiff, budowniczy Świątyni Salomona, jako jedyny na świecie znał Wielkie Masońskie Słowo – czyli prawdziwe imię Boga. Zgodnie z tradycją okultystyczną, wypowiedziane imię daje władzę nad duchem. Hiram obiecał, że po ukończeniu budowy zdradzi wszystkim robotnikom swój sekret, tak aby również oni mogli zostać mistrzami wolnomularstwa. Trzech z nich nie chciało jednak czekać i wobec odmowy Abiffa, zamordowali go, zanim był w stanie komukolwiek wyszeptać Boskie Imię. Ciało, które odnaleźli prawowierni uczniowie, zostało pochowane w drewnianej trumnie, w pobliżu której wyrosła gałązka akacji – symbol nieśmiertelności.
Trumna z akacją jest więc zestawieniem dwój skrajnych sił – śmierci i upadku oraz życia wiecznego i rozkwitu. Świątynia Salomona symbolizuje natomiast odwieczny masoński ideał zjednoczenia ludzkości w dążeniu do duchowego ideału i braterstwa. Jest to naturalnie tylko niewielka część bogatej i podatnej na różnorakie interpretacje symboliki wolnomularstwa, która oprócz gnozy i ezoteryki w dużej mierze czerpie inspirację ze Starego Testamentu.
[…]
fontanna.jpg
fontanna.jpg (47.03 KiB) Przejrzano 4968 razy

Tajemnica leży na ulicy
Rozkwitające stowarzyszenia masońskie nie skupiały się jedynie na dysputach, ale z czasem zaczęły, świadome swojego znaczenia, stawiać własne świątynie (czyli budynki spotkań) oraz umieszczać symbole na fasadach kamienic. Wspomniany na początku Kraków to jedynie wierzchołek góry lodowej. Czasami historia bywa przewrotna, jak choćby w przypadku Torunia i ulicy Łaziennej, przy której mieści się XV-wieczna kamienica gotycka przebudowania w XIX wieku. Przez wiele lat działała tam loża Pod Pszczelim Ulem, obecnie natomiast budynek zajmuje biskup diecezji toruńskiej.
Równie ciekawą historię skrywa w sobie Szczecin. Niedawno ujawniono, że trzy główne place miasta układają się w kształt gwiazdozbioru Oriona. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że urbanistycznie place te przypominają umiejscowienie piramid w Gizie względem Nilu, który w stolicy Pomorza zastąpiła Odra. Oczywiście nie mógł być to jedynie zbieg okoliczności. Najprawdopodobniej symbolikę tę zawdzięczamy masońskim zainteresowaniom XIX-wiecznego architekta, który zafascynowany egiptologią na polecenia należącego do loży cesarza niemieckiego Wilhelma II przebudował Szczecin. Nie przez przypadek również w obrębie tych trzech placów aż roi się od cyrkli i węgielnic.
Jak widać, masońskie symbole leżą tuż przed naszymi oczyma. Gdzie jeszcze bractwo symbolicznie oznaczało swoją działalność? Ulice są pełne tajemnic."

Posty: 15
Rejestracja: niedziela 26 sty 2020, 18:07

Re: Symbole masońskie na budynkach

Postautor: Mendosław » sobota 11 wrz 2021, 20:52

Aż do ostatniego akapitu miałem jeszcze ochotę komentować, odpowiadać i dyskutować, ale po lekturze
smar pisze:Tajemnica leży na ulicy
Rozkwitające stowarzyszenia masońskie nie skupiały się jedynie na dysputach, ale z czasem zaczęły, świadome swojego znaczenia, stawiać własne świątynie (czyli budynki spotkań) oraz umieszczać symbole na fasadach kamienic. Wspomniany na początku Kraków to jedynie wierzchołek góry lodowej. Czasami historia bywa przewrotna, jak choćby w przypadku Torunia i ulicy Łaziennej, przy której mieści się XV-wieczna kamienica gotycka przebudowania w XIX wieku. Przez wiele lat działała tam loża Pod Pszczelim Ulem, obecnie natomiast budynek zajmuje biskup diecezji toruńskiej.
Równie ciekawą historię skrywa w sobie Szczecin. Niedawno ujawniono, że trzy główne place miasta układają się w kształt gwiazdozbioru Oriona. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że urbanistycznie place te przypominają umiejscowienie piramid w Gizie względem Nilu, który w stolicy Pomorza zastąpiła Odra. Oczywiście nie mógł być to jedynie zbieg okoliczności. Najprawdopodobniej symbolikę tę zawdzięczamy masońskim zainteresowaniom XIX-wiecznego architekta, który zafascynowany egiptologią na polecenia należącego do loży cesarza niemieckiego Wilhelma II przebudował Szczecin. Nie przez przypadek również w obrębie tych trzech placów aż roi się od cyrkli i węgielnic.
Jak widać, masońskie symbole leżą tuż przed naszymi oczyma. Gdzie jeszcze bractwo symbolicznie oznaczało swoją działalność? Ulice są pełne tajemnic."

pozostaje mi tylko zapytać "a źródła"? Ładnie się pisze takie rewelacje, ale warto je czymś poprzeć. ;)

P.S. mozaika pochodzi z domu Wojciecha Weissa, projektu Franciszka Mączyńskiego. Fontanna z Placu Mariackiego pochodzi z roku 1958.

Posty: 2520
Rejestracja: czwartek 16 kwie 2015, 17:40
Lokalizacja: Słajszewo

Re: Domniemane symbole masońskie na budynkach

Postautor: Gniewko » sobota 11 wrz 2021, 23:29

Jak zwykle krótko: pytanie o źródła jest tak samo - w tym kontekście - bezprzedmiotowe, jak i próba znalezienia odpowiedzi. Szczerze? Przydałby się w rozważaniach choćby jakiś architekt projektujący coś niecoś dla członka loży.
Maciej Rodziewicz

Posty: 15
Rejestracja: niedziela 26 sty 2020, 18:07

Re: Domniemane symbole masońskie na budynkach

Postautor: Mendosław » sobota 11 wrz 2021, 23:47

Gniewko pisze:Jak zwykle krótko: pytanie o źródła jest tak samo - w tym kontekście - bezprzedmiotowe, jak i próba znalezienia odpowiedzi. Szczerze? Przydałby się w rozważaniach choćby jakiś architekt projektujący coś niecoś dla członka loży.

Albo chociaż odkrycie, że ktoś faktycznie tym masonem był ;)

Posty: 2520
Rejestracja: czwartek 16 kwie 2015, 17:40
Lokalizacja: Słajszewo

Re: Domniemane symbole masońskie na budynkach

Postautor: Gniewko » niedziela 12 wrz 2021, 22:16

Oczywiście należy też przyjąć, że niektórych symboli wolnomularskich trudno się teraz dopatrzeć, albo zostały w stosownym czasie zręcznie unicestwione. Thiele Rudolf masonem był.
https://docplayer.org/118564823-Der-unt ... menen.html
http://historia-swidnica.pl/bando-4-pok ... aptekarzy/
Maciej Rodziewicz

Posty: 27972
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Domniemane symbole masońskie na budynkach

Postautor: Karolina Kot » wtorek 14 wrz 2021, 06:48

Dyskusja dyskusją, a tymczasem kilka nowych obrazków należałoby wstawić, żeby temat był ciekawy. Każde szanujące cię "czytadło" powinno zawierać obrazki. :mrgreen:
Na razie odłożę na bok temat domów z ekierką na elewacji, a pozwolę sobie kontynuować mój wcześniejszy wywód młynarski. Gdyż młyny to moja wielka pasja.

Uświadomiłam sobie, że posiadam zdjęcia jeszcze jednego młyna z "symbolami". Tym razem datowanego na XVIII wiek i pochodzącego ze Złotoryi.
Kolejny raz mamy tu do czynienia z przedstawieniem młyńskiego koła w otoczeniu dwóch lwów, ponad którymi umieszczono słabo już czytelny wizerunek cyrkla i węgielnicy.
Zdjęcia wykonałam ponad rok temu, ale ozdobny portal spalonego młyna przypominał mi się dopiero teraz.
Lepiej późno, niż wcale. ;)
Załączniki
Złotoryja - na budynku młyna (1).JPG
Złotoryja - na budynku młyna (1).JPG (86.61 KiB) Przejrzano 4879 razy
Złotoryja - na budynku młyna (3).JPG
Złotoryja - na budynku młyna (3).JPG (85 KiB) Przejrzano 4879 razy
Złotoryja - na budynku młyna (5).JPG
Złotoryja - na budynku młyna (5).JPG (88.58 KiB) Przejrzano 4879 razy
Złotoryja - na budynku młyna (4).JPG
Złotoryja - na budynku młyna (4).JPG (92.77 KiB) Przejrzano 4879 razy
Złotoryja - na budynku młyna (2).JPG
Złotoryja - na budynku młyna (2).JPG (106.12 KiB) Przejrzano 4879 razy
Złotoryja - na budynku młyna (7).JPG
Złotoryja - na budynku młyna (7).JPG (76.75 KiB) Przejrzano 4879 razy
Złotoryja - na budynku młyna (6).jpg
Złotoryja - na budynku młyna (6).jpg (77.55 KiB) Przejrzano 4879 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 27972
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Domniemane symbole masońskie na budynkach

Postautor: Karolina Kot » niedziela 19 wrz 2021, 13:11

I powracamy płynnym ruchem do Świdnicy. ;)

Oto zabytkowa kamienica z roku 1913, zlokalizowana przy placu 1000 - lecia Państwa Polskiego (dawniej Reichsbankplatz), nosząca numer 2. Należała do właściciela banku.
Została niedawno starannie wyremontowana.
Tak się jakoś przedziwnie złożyło, że spotkałam w tym miejscu samą prezydent miasta we własnej osobie, panią Beatę Moskal-Słaniewską.

Zdjęcia wykonałam we wrześniu 2021 roku.
Lokalizacja
Załączniki
Symbol masoński (1).JPG
Symbol masoński (1).JPG (41.58 KiB) Przejrzano 4837 razy
Symbol masoński (2).JPG
Symbol masoński (2).JPG (70.11 KiB) Przejrzano 4837 razy
Symbol masoński (3).JPG
Symbol masoński (3).JPG (31.03 KiB) Przejrzano 4837 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 27972
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Domniemane symbole masońskie na budynkach

Postautor: Karolina Kot » niedziela 19 wrz 2021, 13:12

A tu mamy budynek dawnej świdnickiej loży masońskiej "Zur wahren Eintracht". Znajdziemy go przy alei Niepodległości 14. Po II Wojnie Światowej funkcjonował tu Dom Nauczyciela.
Obecnie obiekt jest własnością prywatną. Także przeszedł niedawno remont, a w zasadzie - jest jeszcze w jego trakcie.

Lokalizacja
Załączniki
Dawna loża masońska (1).JPG
Dawna loża masońska (1).JPG (74.28 KiB) Przejrzano 4837 razy
Dawna loża masońska (2).JPG
Dawna loża masońska (2).JPG (69.73 KiB) Przejrzano 4837 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 1402
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Symbole masońskie na budynkach

Postautor: smar » niedziela 19 wrz 2021, 21:03

Mendosław pisze:pozostaje mi tylko zapytać "a źródła"? Ładnie się pisze takie rewelacje, ale warto je czymś poprzeć. ;)

Nie "smar pisze" a "smar cytuje"
Źródło najpełniej jak mogłem starałem się podać na wstępie.
Widzę że o masońskich symbolach "pisało wielu ale nikt nie powinien śmieć pisać przy Jankielu... yyy pardon! Mendosławie :mrgreen: "
Co by kto nie napisał to pisze bzdurne rewelacje i niczym nie poparte domysły tylko jeden Mendosław zna i pisze "prawdę, tylko prawdę i całą prawdę".
Domyślam się że jesteś "Mistrzem Wielkiej Loży Wschodu" czy coś blisko tego i jesteś w posiadaniu całej dokumentacji masońskiej obejmującej działania lóż na terenie co najmniej (wschodniej) połowy Europy. Ja niestety nie jestem nawet kandydatem na czeladnika Małej Loży gminy Srocko.
Jednak pozwolę sobie na nieśmiałe spekulacje/rewelacje. Symbole murarskie na ratuszu w Kłodzku raczej nie świadczą o tym że w budynku tym mieszkał architekt. Mogą jednak świadczyć a tym, że budynek ten jak i pozostałe pokazane na fotkach zaprojektował i zbudował architekt/budowniczy! I rzeczywiście jest to pewnego rodzaju rewelacja bo zapewne inne kamienice budowali krawcy i fryzjerzy ewentualnie piekarze ;)
A tak poważnie: osobiście uważam, że owe symbole są rzeczywiście swego rodzaju sygnaturami budowniczych (lub projektantów choć kiedyś to w zasadzie nie było różnicy) ale chyba pragnęli oni zawrzeć w nich coś więcej niż tylko to że dom zbudował murarz. Mogą one być swego rodzaju "rebusem" ale to co w tym "rebusie" zawarł jego twórca a jak my ten "rebus" próbujemy odczytać lub zignorować (zdecydowana większość...) to już inna sprawa

Posty: 15
Rejestracja: niedziela 26 sty 2020, 18:07

Re: Symbole masońskie na budynkach

Postautor: Mendosław » niedziela 19 wrz 2021, 21:47

smar pisze:
Mendosław pisze:pozostaje mi tylko zapytać "a źródła"? Ładnie się pisze takie rewelacje, ale warto je czymś poprzeć. ;)

Nie "smar pisze" a "smar cytuje"

Wiem, że tylko cytujesz, rzecz się rozchodziła o źródła rewelacji napisanych przez autora tekstu oryginalnego. Po Krakowie są nawet wycieczki masońskim szlakiem, ale wszystko to jest placem po wodzie pisane, na zasadzie skoro jest cyrkiel i ekierka to na pewno masoni! Tak, ekierka a nie węgielnica. Nawet układ narzędzi poszukiwaczy wątków wolnomurarskich średnio obchodzi, ważne że są! Z okiem opatrzności z resztą bywa podobnie ;) Jak nadinterpretować to na całego!

Ratusz w Kłodzku nie był domem architekta, ale był zapewne siedzibą jakiejś formy Urzędu Budownictwa Miejskiego, który nie tylko opiniował projekty, ale miał też zatrudnianych architektów czy budowniczych którzy zajmowali się realizacją municypalnych projektów budowlanych. Zapewne bo struktury urzędu w Kłodzku nie znam, ja jestem z innego zaboru. Z reszta takiego, gdzie loże były... No w zasadzie ich nie było, bo były nielegalne ;) W symbolice budynku w większości przypadków nie chodzi o to kto go zbudował bo jak słusznie zauważyłeś nie robili tego fryzjerzy, a o to kto w nim mieszkał!!! To z właścicielem i jego zawodem była związana symbolika. Tak się jednak składa, że budowniczowie, murarze czy architekci czasem też budowali domy dla siebie :D Natomiast narzędzie wykreślne będą miały miejsce również w symbolice domów cieśli, stolarzy, inżynierów czy przemysłowców o czym wspominałem w którymś z postów.


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Pozostałe relikty przeszłości”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości