Każdy kto jechał autostradą A4 do Wrocławia na pewno zwrócił uwagę na ruiny folwarku położone tuż za Górą św. Anny. Korzystając z faktu że obecnie mieszkam w niedalekiej odległości w końcu po kilku latach wybrałem się tam na rowerze. Folwark jest położony na totalnym odludziu do którego nie prowadzą żadne drogi. W środku zachowało się kilka hal o przeznaczeniu typowo gospodarskim. Z uwagi na porę dnia długie przestrzenie z wpadającym złotym letnim światłem były bardzo atrakcyjne fotograficznie, choć do samego zwiedzania nie ma tam nic ciekawego. Gospodarstwo niegdyś było częścią PGR-u zbudowanego na bazie majątku Madelungów, obecnie jest w prywatnych rękach ale z uwagi na stan budynków, odległość od reszty zabudowań a także usunięcie drogi dojazdowej podczas budowy A4 nie jest wykorzystywany.