Wkrótce stary dworzec okazał się zbyt mały, stąd w roku 1869 wybudowano nieopodal obecnie istniejący, bardzo piękny, duży, ceglany gmach, według projektu Carla Lüdecke. Moim zdaniem autor nawiązał stylem budowli do renesansu włoskiego.
Dworzec obecnie prezentuje się świetnie, gdyż w latach 2012 - 2013 przeszedł gruntowny i bardzo udany remont.
Na stacji kolejowej znajdują się obecnie 4 torowiska (pierwotnie było ich aż siedem). Posiada ona dwa perony, w tym jeden zadaszony oryginalna wiatą wsparta na żeliwnych kolumnach.
Miejsce to posiada, niestety, także tragiczną kartę dziejów.
W dniu 24 lutego 1954 roku, nieopodal dworca, doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia kolejowego.
Około godziny 11.00 tuż obok dworca kolejowego doszło do katastrofy kolejowej, w której zginęło co najmniej 10 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Z pociągu towarowego jadącego od strony Wałbrzycha zsunęły się pnie drzew, miażdżąc wagon mijanego pociągu pospiesznego jadącego z Warszawy. Akcję ratunkową zorganizowała Zofia Nossel zd. Marzec - lekarka pracująca w przychodni przy zakładach „Rafio” i Fabryce Mebli w Świebodzicach.
- Wikipedia
Więcej informacji o wypadku
Lokalizacja
Zdjęcia dworca kolejowego wykonałam w sierpniu 2019 roku.