Zakrzów - niemiecki schron obserwacyjny

[CoVoX]

Niemiecki schron obserwacyjny położony w Zakrzowie koło Gogolina. Uwagę przykuwa gleba zabarwiona na czerwono tlenkami żelaza.
Zdjęcia pochodzą z 2011 roku.

[Karolina Kot]

Miejsce to nazywane jest Czerwonymi Górkami. Nieopodal znajdują się pozostałości grodziska.
Oczywiście, jak to czasami bywa, wizytując grodzisko nie mieliśmy zielonego pojęcia o schronie (a teraz widzę, że gnojek załapał się na jednym ze zdjęć z drona jako mała, ciemna kropka).

Trzeba będzie jeszcze zajrzeć w te rejony. Na szczęście są bardzo ciekawe.

[warschauer44]

Wg. metryki obiektu, schron wybudowano w 1944 roku, nazwano go jako "schron bojowy", brak było w nim drzwi i instalacji elektrycznej, wykonano przez por. Stasiuka z 2 Sandomierskiej Brygady Saperów, szkic obiektu. Na wniosek komisji dokonującej rozpoznania i oceny (w składzie Kpt. Śliwiński, Kpt. Buchcik, Por. Stasiuk) obiekt należało zabezpieczyć, co też zatwierdził dowódca Okręgu Wojskowego Nr 5, Generał Dywizji Bolesław Kieniewicz.

[warschauer44]

Prezentowany schron w Zakrzowie był inwentaryzowany 8 kwietnia 1970 roku przez por Papugę. Komisja SOW zaleciła wystawienie w nim drzwi wejściowych oraz odgruzowanie. Wykorzystanie zaplanowano jako schron bojowy.

[warschauer44]

W Zakrzowie znajdował (znajduje?) się jeszcze drugi podobny obiekt. Według Metryki Obiektu na podstawie inwentaryzacji sporządzonej również przez por Papugę 8 kwietnia 1970 roku, zlokalizowany był: na polu PGR-u w Zakrzowie na skrzyżowaniu polnych dróg.

[tom1977]

W Zakrzowie znajdował (znajduje?) się jeszcze drugi podobny obiekt. Według Metryki Obiektu na podstawie inwentaryzacji sporządzonej również przez por Papugę 8 kwietnia 1970 roku, zlokalizowany był: na polu PGR-u w Zakrzowie na skrzyżowaniu polnych dróg.

Ciekawe czy jeszcze istnieje ,czy może pracownicy PGR-u rozebrali go w ramach "czynu społecznego "

[warschauer44]

Nie mam pojęcia czy istnieje, a żeby sprawdzić mam trochę za daleko
Ale mogło być i tak że PGR-owcy go rozwalili - znam przykład gdy w czynie społecznym pod koniec lat 70.XX wieku na polu należącym do PGR-u rozbito dwa Ringstandy, pozostawiając po nich kupkę gruzu w graniczącym z PGR lasku.

[tom1977]

Podobno historię słyszałem o podstawie pod FuMG 65 Würzburg-Riese na południu Polski