Krakuszowice - kopiec Krakusa Starszego

Posty: 1099
Rejestracja: poniedziałek 02 mar 2015, 14:48

Re: Krakuszowice - kopiec Krakusa Starszego

Postautor: Markot Roman » sobota 21 mar 2020, 13:58

Ludwik Romer, syn Edmunda, pozostał nieżonaty, w 1846 roku dotkliwie pobity przez chłopów („mając kosą przewierconą głowę, miał kości wyjmowane i nosił blachę srebrną”). cudownym zrządzeniem losu przyszedł do siebie i żył jeszcze kilkanaście lat. Podpisem w bocheńskiej kancelarii Leonarda Serafińskiego 4 kwietnia 1861, upoważnił Ferdynanda Koralewicza do pobrania w jego imieniu pożyczki w listach w wysokości 2300 złr z Towarzystwa Kredytowego we Lwowie. Zmarł 2 marca 1863, w wieku 48 lat, pochowany 5 marca na niego wickim cmentarzu.
Załączniki
Protokol legalizacyjny L. Romera.jpg
Protokol legalizacyjny L. Romera.jpg (116.5 KiB) Przejrzano 4727 razy

Posty: 1099
Rejestracja: poniedziałek 02 mar 2015, 14:48

Re: Krakuszowice - kopiec Krakusa Starszego

Postautor: Markot Roman » sobota 21 mar 2020, 14:05

Krakuszowice po stryju Ludwiku, odziedziczył 18 letni Gustaw Romer, s Konstantego, ur. w Jodłowniku 17 stycznia 1846 roku. 19 marca 1871 poślubił Bronisławę Wyszkowską, w posagu żony wziął wieś Koniuszową w sądeckim, którą niebawem rozparcelował i sprzedał . Po ożenku mieszkał w Krakowie gdzie był docentem prawa rzymskiego na uniwersytecie. Po paru latach przeniósł się w sądeckie, do zakupionej wsi Lipie. Odziedziczone po stryju Krakuszowice bez potrzeby szybko sprzedał Janowi Jaworskiemu. Po śmierci starych Wyszkowskich przeprowadził się do Zabełcza (obecnie część Nowego Sącza) i tam mieszkał do 1897 roku, prezes rady powiatowej w Nowym Sączu, poseł na Sejm Krajowy Galicji w latach 1877-1901, członek Wydziału Krajowego, bankowiec, od 1897 dyrektor Towarzystwa Wzajemnych Ubezpieczeń w Krakowie gdzie mieszkał do śmierci.

W 1899 roku umiera żona Bronisława, a Gustaw 9 lutego 1901 poślubił Jadwigę Lasocką, towarzyszkę jego córki Adeli. „Była to osoba już niezbyt niemłoda, porządnie brzydka i nieodznaczająca się ani rozumem, ani łagodnością, choć w gruncie może dobra. Umiała ona sobie Gustawa na czas pobytu w jego domu tak ująć, że się z nią wkrótce po wydaniu córki, mając już 55 lat, ożenił. Nie śmiałem mu tego perswadować, choć mu się bardzo dziwiłem i przekonałem się, że człowiek najmądrzejszy nie jest jeszcze zasekurowany od zrobienia największego głupstwa… Prawda, że wtedy nie przewidywał jeszcze konsekwencji tego małżeństwa w formie dwojga bliźniąt, po których urodzeniu dopiero powiedział mi - czy mi to takie głupstwo było potrzebne ?” Tak podsumował bliskiego przyjaciela od czasów uniwersyteckich w swoim pamiętniku Marian Dydyński. Gustaw Romer pod koniec życia niedomagał na zdrowiu, leczył się na przypadłości sercowe. Jeszcze 9 grudnia 1903 roku był na proszonym obiedzie u kardynała Jana Puzyny a powróciwszy do domu położył się spać, rano znaleziono go martwego w łóżku, zmarł 10 grudnia 1903 roku. „Zmarły był wyjątkowo mądrym człowiekiem, prócz nauki, której posiadał ogromny zasób, był to umysł trzeźwy, jasny, spokojny i praktyczny. A jednak i taka głowa, dała się w ostatnich latach obałamucić i popchnąć do kroku tak niewłaściwego, jakim było drugie ożenienie”. Do końca życia zatwardziały kawaler Marian Dydyński nie mógł zrozumieć swojego przyjaciela.
Załączniki
Gustaw Romer.JPG
Gustaw Romer.JPG (42.39 KiB) Przejrzano 4726 razy

Posty: 1099
Rejestracja: poniedziałek 02 mar 2015, 14:48

Re: Krakuszowice - kopiec Krakusa Starszego

Postautor: Markot Roman » sobota 21 mar 2020, 16:16

O kolejnym właścicielu dóbr, co miał rozkopać krakuszowicki kopiec, Janie Jaworskim mam niewiele informacji. Wydaje się, że był miejscowym kowalem i po śmierci bezdzietnego Ludwika Romera, najpierw wziął w dzierżawę a potem wykupił je od Gustawa Romera. W swoim pamiętniku Dydyński poświęca mu krótkie zdanie: „jednym z większych był kopiec w Krakuszowicach, rozkopany już po 1880 roku przez właściciela Krakuszowic Jaworskiego, z profesji kowala”. W metrykach ślubów krakowskiego kościoła p.w. NMP, pod datą 13 maja 1865 roku zapisano, iż 30 letni wdowiec Jan Jaworski z Krakuszowic, s Grzegorza i Reginy Gondek z Marszowic, poślubił 31 letnią Mariannę, Jędrzejowską, c Kajetana i Anny Wolskiej z Jaworzna. Z tego widać, że Jaworski mieszkał i gospodarował w Krakuszowicach, potwierdza to relacja z wystawy w zakresie przedmiotów rolnictwa i przemysłu rolniczego jaka odbyła się w Wiedniu 1873 roku. Oto jej krótki fragment: „Wspomniałem już o pięknych okazach zboża. Nie będę wyliczał kto jakie rodzaje zbóż przedstawił, lecz wymienię nazwiska tych obywateli, szlachty i włościan, którzy wzięli udział w zbiorowej wystawie obu towarzystw (krakowskiego i lwowskiego), zasłużyli bowiem na to przez starania, jakie łożyli na lepszą rolną uprawę , której dobre skutki tu widzimy. Nadesłali zboża, grochy, nasiona traw pp. Felicjan Szybalski z Mnikowa, sukcesorowie Adama Potockiego z Pisar i Krzeszowic, Kasper Rejner z Ujazda, Antoni Jezierski z Giebułtowa, Sanguszko z Tarnowa, Lucjusz Seeling z Łagiewnik, Józef Męcióski z Partyna , Ignacy Stapa z Łusiny , Jan Jaworski z Krakuszowic….” Ze zaktualizowanego przed 1892 rokiem katastru wynika, iż Jaworski wyburzył stare i postawił nowe budynki, zachował park z kopcem a ziemię rozparcelował. Zapewne istnieje więcej informacji o „ostatnim dziedzicu” Krakuszowic, np. w niegowickich metrykach kościelnych.
Załączniki
Dwor w Krakuszowicach w 1892 r.jpg
Dwor w Krakuszowicach w 1892 r.jpg (210.31 KiB) Przejrzano 4720 razy

Posty: 1099
Rejestracja: poniedziałek 02 mar 2015, 14:48

Re: Krakuszowice - kopiec Krakusa Starszego

Postautor: Markot Roman » niedziela 22 mar 2020, 17:20

O krakuszowickim kopcu wg Marka Florka w opracowaniu z 2008 roku - Zagadnienie istnienia i funkcji tzw. wielkich kurhanów w Małopolsce w starszych fazach wczesnego średniowiecza czytamy:„Kopiec, częściowo zniszczony jeszcze w XIX wieku, położony na terenie dawnego zespołu dworsko-parkowego, nie był nigdy badany. Z jego nasypu pochodzi ceramika późnośredniowieczna i nowożytna, co skłoniło H. Zoll-Adamikową do uznania go za obiekt nowożytny, w najlepszym razie późnośredniowieczny a nie kurhan z pochówkiem ciałopalnym z okresu plemiennego. Biorąc pod uwagę znalezione w kopcu materiały oraz samo jego usytuowanie, datowanie to jest najbardziej prawdopodobne, natomiast sam obiekt wydaje się być pozostałością bądź późnośredniowiecznego dworu na kopcu, bądź elementem nowożytnego założenia ogrodowego”.

Co ciekawe, w odróżnieniu do podobnego, nieodległego kopca w Moszczenicy austriacka mapa tzw. Miega z lat 1779-83 wcale nie wykazuje krakuszowskiego. A może jeszcze nie istniał, lub geometrzy nie zauważyli go w terenie, albo uznali za mało przydatny do celów wojskowych. Z braku jednoznacznych dowodów wciąż rozbudza emocje, jeszcze długo naukowcy i badacze spierać się będą co do genezy tej średniej wielkości budowli ziemnej. A może sprawa jest zwyczajnie prosta, jak sugeruje Marek Florek kopiec miał być atrakcją nowozakładanego parku dworskiego przed kilkoma stuleciami. Po dzisiejszej wizji w terenie widać, że obiekt jest bezpański, zaniedbany, przez sporą część roku niewidoczny w gąszczu drzew i krzaków, przez co mało ciekawy. Czy znajdzie ktoś pomysł na zagospodarowanie tego, bądź co bądź historycznego miejsca, inaczej pozostanie na skraju zainteresowania.
Załączniki
Kopiec 1.jpg
Kopiec 1.jpg (233.61 KiB) Przejrzano 4691 razy
Kopiec 2.jpg
Kopiec 2.jpg (286.88 KiB) Przejrzano 4691 razy


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Województwo małopolskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości