Gdzieś na Dolnym Śląsku

W dziale tym znajdują się opisy, zdjęcia oraz reportaże z wypraw i wycieczek
Posty: 2957
Rejestracja: czwartek 19 lut 2015, 23:08

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: buba » czwartek 10 lis 2022, 18:38

smar pisze:Dwie kolejne miejscowości to małopolskie: Nowy Targ i Sucha Beskidzka


A to ciekawe! Pewnie ukształtowanie terenu ma tu duże znaczenie?

Posty: 1400
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: smar » czwartek 10 lis 2022, 21:33

buba pisze:
smar pisze:Dwie kolejne miejscowości to małopolskie: Nowy Targ i Sucha Beskidzka


A to ciekawe! Pewnie ukształtowanie terenu ma tu duże znaczenie?

Zapewne też - w kotlinach smog powstaje bo są gorzej przewietrzane niż wzniesienia. Ale zaryzykuję twierdzenie że największy wpływ ma to czym się pali w piecach... Co prawda jest taki jeden co dopuszcza palenie wszystkim, nnno... może poza oponami... Ale ja temu sklerotykowi nie wierzę :mrgreen:

Posty: 2957
Rejestracja: czwartek 19 lut 2015, 23:08

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: buba » czwartek 10 lis 2022, 22:37

smar pisze:
buba pisze:
smar pisze:Dwie kolejne miejscowości to małopolskie: Nowy Targ i Sucha Beskidzka


A to ciekawe! Pewnie ukształtowanie terenu ma tu duże znaczenie?

Zapewne też - w kotlinach smog powstaje bo są gorzej przewietrzane niż wzniesienia. Ale zaryzykuję twierdzenie że największy wpływ ma to czym się pali w piecach... Co prawda jest taki jeden co dopuszcza palenie wszystkim, nnno... może poza oponami... Ale ja temu sklerotykowi nie wierzę :mrgreen:


Taaaa... Najlepiej palić suszonymi odchodami kota ;) Pewnie na ten temat moglby sie wypowiedziec ;)

A ja to najbardziej lubię solidny gęsty dym z palonego drewna i węgla! Wtedy tak ladnie pachnie! I zeby go było duzo! (takie zboczenie, nic nie poradze :P


A jakie miasteczka na Dolnym Ślasku czy Opolszczyznie jeszcze polecają dla "turystyki dymnej"?? ;) I jeszcze najlepiej zeby tam dochodziła kolej i było duzo ruin! (Nowa Ruda wiec idealnie spełniała wszystkie nasze wygórowane wymagania! :)

Posty: 1400
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: smar » czwartek 10 lis 2022, 22:49

buba pisze:A ja to najbardziej lubię solidny gęsty dym z palonego drewna i węgla! Wtedy tak ladnie pachnie! ...

Tak szczerze i na poważnie to mnie dym/zapach/smog palonego drewna również raczej przyjemnie się kojarzy :) .
Z węglem sprawa bardziej skomplikowana. Wychowałem się w czasach i miejscu gdzie ogrzewanie w piecach kaflowych opalanych węglem było praktycznie jedynym i swąd palonego miału byłbym w stanie tolerować. Jednak świadomość że jest to trucizna jakoś mnie do tego aromatu zniechęca... ;)

Posty: 2957
Rejestracja: czwartek 19 lut 2015, 23:08

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: buba » środa 23 lis 2022, 19:18

Spacerując zaułkami rzuca sie nam w oczy spory, opuszczony budynek. Górna część jest spalona i zawalona. Wygląda trochę jak jakiś pałac, do którego jest doklejona kaplica. Po powrocie udaje się znaleźć informacje, że był to dawny miejski szpital i się spalił 4 lata temu.

styczeń 2022

Obrazek

Kiedyś miał jeszcze malowniczą fikuśną wieżyczkę, rok 2012

Obrazek

Chyba niedługo po pożarze się zawaliła. Rok 2018

Obrazek

Dwa poprzednie archiwalne zdjecia pochodzą ze stronki: https://polska-org.pl/7539024,foto.html ... ty=7539018

Nie był to jednak jego pierwszy pożar, już w latach 80 tych część się sfajczyła i od tego czasu tylko kawałek budynku zajmowały przychodnie.

Obrazek

Część okien sprawia wrażenie całkiem nowych. Dziurawe fragmenty dachu noszą ślady worków foliowych - jakby to ktoś zabezpieczał przed deszczem?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziwna "baszta", z jednym jedynym okienkiem na samej górze...

Obrazek

...za którą jest wklinowany zaułek, do którego chyba nigdy nie docierały promienie słońca.

Obrazek

Przyklejony do budynku kościół.

Obrazek

W przylegającym ogrodzie był kiedyś plac zabaw, ale raczej dawniej niż 4 lata temu.

Obrazek

Obrazek

Włazimy do środka. Pierwsze co się rzuca w oczy to plakat BHP. Jak widać - nie pomogło ;)

Obrazek

Schody donikąd...

Obrazek

Ktoś tu skitrał kawałek słupa?

Obrazek

Większa część budynku wygląda tak:

Obrazek

W jednym z pomieszczeń wyraźnie ktoś pomieszkuje. Przesiaduje na kanapie i pali ognisko z resztek innych mebli.

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony środa 23 lis 2022, 21:50 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.

Posty: 1400
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: smar » środa 23 lis 2022, 21:08

Niedawno kolega przeczytał tekst z netu:
"palił się urząd skarbowy; dobrzy ludzie pomagali jak mogli: jeden drewnem, inny węglem a byli i tacy co benzyną..."

Ale żeby tak szpital??? :mrgreen:

Posty: 27962
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: Karolina Kot » środa 23 lis 2022, 22:40

smar pisze:Ale żeby tak szpital??? :mrgreen:

Ano szpital.
Mam takie momenty w życiu, że pierwsza bym biegła z benzyną pomagać. :evil:
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 2957
Rejestracja: czwartek 19 lut 2015, 23:08

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: buba » piątek 25 lis 2022, 14:45

Drugi opuszczony budynek do jakiego mamy okazje wleźć w Nowej Rudzie. Nie wiem jakiego był przeznaczenia.

Obrazek

W środku krajobraz ubarwia jedynie talerzowata lampa.

Obrazek

Obrazek

Jakby buby rządziły światem - to tak by wyglądały remonty elewacji wszystkich starych kamienic!

Obrazek

Już nie pamietam czy urzekły mnie tu przybudówki czy kablowiska? A może jedno i drugie?

Obrazek

Domy Tkaczy od podwórka prezentują się całkiem inaczej. Również klimatycznie, ale totalnie odmiennie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kamienica o podrzeźbianych okienkach. I jakoś tak dziwnie krzywo stojąca w stosunku do innych, jakby częściowo właziła na ulicę.

Obrazek

Obrazek

Okienka - te wielkie i te całkiem malutkie!

Obrazek

Obrazek

Uliczki na różnych wysokościach. Uroki górskiego miasteczka!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wielopoziomowy parking :)

Obrazek

Nieraz tak jest, że nazwa ulicy świetnie pasuje do okoliczności krajobrazu.

Obrazek

Gdzieś od podwórek czają się dziwne pryzmy...

Obrazek

Obrazek

Gdzieś nad Woliborką. Na obrzeżach miasta domy stają się niższe, a dachowe papy bardziej pasiaste.

Obrazek

W krainie zmęczonych płotów...

Obrazek

... gdzie latarnie i ptasie budki się sobie kłaniają...

Obrazek

Czego tu nie ma w tej plątaninie kamerlików! Składowisko wszystkiego!

Obrazek

Drewniany baraczek. Jakby się człowiek nagle magicznie przeniósł w dawne Bieszczady! W Tarnawie Niżnej był kiedyś taki hotelik! Podobny na wygląd i identyczny w zapachach, które wokół siebie roztaczał.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widoczki częściowo przysłoniete. Zdecydowanie tylko zimowe.

Obrazek

Obrazek

Czy tutaj kradną domofony? Czy może ten skurczybyk coś przeskrobał i go za kratki wsadzili?

Obrazek

Dziwny słup. Jakby trzypoziomowe wsporniki na bocianie gniazda?

Obrazek

Niby zwykły blok... ale jakis taki trochę nietypowy?

Obrazek

Lokalny dekielek.

Obrazek

Do mojej kolekcji "Krajobraz z rurą": https://jabolowaballada.blogspot.com/20 ... w-tle.html

Obrazek

Pojazd. Najważniejsze, że zabezpieczony przed zajumaniem.

Obrazek

Czasem z dachu coś zwisa... Ciekawe co by się stało jakby to włączyć??

Obrazek

Obrazek

Różne rodzaje ankr? (ankrów?)

Obrazek

Obrazek

Spod tluczonych tynków wyłażą stare napisy.

Obrazek

Ścienne murale i płaskorzeźby.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Te są sprzed kilku lat - więc nie wiem czy wciąż istnieją.

Obrazek

Obrazek

Brama do świata działkowców.

Obrazek

Posty: 2957
Rejestracja: czwartek 19 lut 2015, 23:08

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: buba » niedziela 29 sty 2023, 13:43

Na obrzeżach Oławy, na wyspie zwanej Zwierzyniec mamy pewne intrygujące miejsce. Ceglana konstrukcja, otwarta w stronę rzeki, zamknięta od strony lądu. Kiedyś chyba miała drzwi albo coś podobnego, bo są ślady po czymś na kształt zawiasów. Coś jakby śluza? Jakby suchy dok?

Na starej mapie (którą ktoś zamieścił na jednym z forów) jest w tym miejscu (miedzy Odrą a kanałem młyńskim) znaczona śluza. Acz śluzy zazwyczaj są "przelotowe" a nie takie zamknięte na głucho cegłami...

Obrazek

Ceglane, pionowe ściany opadają w dół zaraz za domami. Brzegiem urwiska idzie w ogóle czyjś płot.

Obrazek

Obrazek

A tak się kończy konstrukcja od strony lądu - ślepym półkolem z równo wykładanej cegiełki.

Obrazek

Obrazek

W strone Odry otwiera się widoczna na zdjęciu "brama". Do rzeki jest stąd jeszcze kilkadziesiąt metrów pozbawionych sztucznych wzmocnien.

Obrazek

Obrazek

Różne schodki czy "okienka" na ceglanych ścianach powodują, że na pierwszy rzut oka miejsce przypominało nam jakiś stary fort!

Obrazek

Obrazek

Zalana część, z "jeziorem" porosłym zielonym kożuchem glonów czy innej rzęsy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Część konstrukcji sugerująca istnienie w tym miejscu kiedyś jakiejś bramy, drzwi, zasuwy?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Napis z dawnych lat namierzyliśmy tylko jeden.

Obrazek

Zagadka dla spostrzegawczych. Znajdź dziecko ;)

Obrazek

Jedno jest pewne - jest to fajne miejsce na spacer i piknik np. wypicie herbatki w ponury, mglisty dzień.

Obrazek

Obrazek

Początkowo chcieliśmy zrobić tam ognisko, ale najfajniejsze części tego miejsca są zalane wodą, w innych też wilgoć była dosyć spora, a poza chyba trochę za blisko zabudowań.

Posty: 2957
Rejestracja: czwartek 19 lut 2015, 23:08

Re: Gdzieś na Dolnym Śląsku

Postautor: buba » piątek 14 kwie 2023, 18:21

W Legnicy, jak się można domyslać, było niegdyś sporo pomników związanych z armią radziecką i wszelakimi klimatami tamtych czasów. Jak się również można domyślać - nie ostało się ich zbyt wiele. Acz byłam w szoku, że aż tak dokładnie i skrupulatnie obrali miasto z jakichkolwiek śladów przeszłości. Jak solidnie trzeba było się naszukać, aby cokolwiek wyszperać. Tak, wiem... Trzeba było tu przyjechać 15 lat temu, jak tylko trafiłam na Dolny Śląsk. Wiele osób mi to mówiło. Mój błąd... Problem tylko taki, że wszędzie warto było jechać wtedy a nie teraz, a nie da się pojechać naraz wszędzie. Jako że Legnica dostała ode mnie niższy priorytet niż Kłomino, Pstrąże, wiele dolnośląskich pałacyków, Krym czy Karabach - tam zdążyłam pozwiedzać na czas, a tu nie...

Przy cmentarzu żołnierzy radzieckich jest pomnik - duży, ale mało ciekawy w swojej formie, ot takie sobie słupy... Twórca widać niezbyt miał wene tego dnia...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka ciekawszych pomników można znaleźć w tzw. lapidarium o nazwie "Cień Gwiazdy", znajdującym się przy cmentarzu na Zakaczawiu. To te okazy, które niegdyś stały rozrzucone po mieście w różnych miejscach, a potem nagle się okazało, że już stać tam nie mogą i trzeba je zabrać. Acz chwali się, że trafiły tutaj, a nie przerobiono je na tłuczeń jak to bywało w innych miejscach... Lapidarium jest jednak "nieczynne do odwołania" i zwiedzać można jedynie przeskakując płot. Dobrze, że nie jest wysoki ;)

Ten pomnik był najbardziej znany, bo stał w centrum. Ten też chyba wzbudzał najwięcej kontrowersji, zyskując czasem różne "podpisy towarzyszące" ;) Przedstawia żołnierza polskiego, radzieckiego i dziewczynkę. Coś tam w jego nazwie było o wdzięczności ;)

Obrazek

Obrazek

Teraz widać dokładnie, że pomnik niegdyś stał na wysokim cokole. W normalnym rzucie wyglada zabawnie - figury mają niezmiernie krótkie nóżki!

Obrazek

Po demontażu pomnika przez krótki czas na cokole stanęła żółta kaczucha! :) Szkoda ze kaczkę też zabrali... Nie dogodzi się tym Legniczanom... Tak źle i tak niedobrze ;) LINK: https://www.radiowroclaw.pl/articles/vi ... -o-kaczke#

Znalazły się tu także dwie, wydawałoby się, zupełnie niegroźne płaskorzeźby. Jedna przedstawia spotkanie robotnika i chłopa, druga matkę z gromadką dzieciarni. Widać w kaszkietach, gumiakach i wielodzietnych rodzinach też jest coś niepoprawnego politycznie, czego wspomnienie mogłoby zaszkodzić świetlanej przyszłości.

Obrazek

Obrazek

Są tutaj (w tym lapidarium) też dwa kamulce z napisami, obiektywnie nie przedstawiające specjalnych walorów artystycznych. Upamiętniały różne nieprawomyślne (według obecnych zapisów) wydarzenia z przeszłości. "Powrót do macierzy", "faszystowskie bandy" czy "lud pracujący miast i wsi" - okazały się tu formułkami zdecydowanie dyskwalifikującymi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Włócząc się po mieście napotykamy też resztki innego pomnika. Jakimś cudem pozostał na starym miejscu. Główny bohater z cokołu (kimkolwiek był) uciekł już dawno, zostały tylko płaskorzeźby przedstawiające sześć postaci. Część z nich uległa renowacji - zadbano o kolowe ubrania a nawet usteczka! ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest też takowy pomniczek. Nie wiem co przedstawia, ale solidna bryła betonu i grubo ciosane wykonanie sugeruje, że pochodzi z podobnych czasów.

Obrazek

Zaglądając w różne zaułki Legnicy szukamy też innych pozostałości radzieckiej przeszłości. Liczymy na jakieś oblazłe malunki, mozaiki czy chociaż napisy. Jest tego cholernie mało! (albo my źle szukamy?)

Zachował się korpus przysłonięty z lekka bluszczem...

Obrazek

"Granica posterunku" na ceglanym murze, obecnie ozdobionym współczesnymi malunkami.

Obrazek

Opuszczony szpital na obrzeżach miasta i tylko jeden napis - zapewne fragment podpisu jakiegoś żołnierza.

Obrazek

Jedynym (odnalezionym przez nas) zagłębiem starych napisów są takie oto ruiny. Nie wiem dokładnie do czego służyły, ale miało to coś wspólnego z samochodami.

Obrazek

Obrazek

Takowe artefakty ścienne można tutaj wyłuskać:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Pamiętnik Włóczykija”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości