Oto "Przewodnik geologiczny po Sudetach", praca zbiorowa pod redakcją Wojciecha Grocholskiego.
Dostałam go w prezencie.
Na razie dopiero poprzeglądałam strony, ale już widzę, że to książka z duszą.
I że już nie jest aktualna, ale nic nie szkodzi.
Kamień to kamień. Kamień zawsze ma czas. Dla skał czas biegni jakby inaczej.
Po przeczytaniu opisu wycieczek zaprezentowanych w książce człowiek aż chce na chwilkę wbić się w stratygrafię i zajrzeć tu i ówdzie.
Bo no a nóż się uda coś ciekawego i nowego się nauczyć.