Postautor: smar » poniedziałek 30 wrz 2024, 16:51
"Szmaragd" - początek lat sześćdziesiątych, rzeczywiście zabytek. Lampowy i z kineskopem 110 stopni (późniejsze miały kąt odchylania 90 stopni i opaską antyimplozyjną). Co prawda nic już nigdy nie "odbierze" ale chyba masz rację - do "niecodziennej" aranżacji salonu jak znalazł... pomyśleć że dwa takie "wyzłomowałem" na początku lat osiemdziesiątych - wtedy jeszcze jakieś części z nich próbowałem wykorzystać w innych konstrukcjach...