Miedźna - miejsce po wiatraku
: wtorek 17 lut 2015, 17:17
Wśród pól, na zachód od wsi Miedźna w powiecie pszczyńskim, znajdował się niegdyś młyn wiatrowy.
Jest zaznaczony na starej mapie, wspomina o nim także wydana przez Górnośląski Park Etnograficzny broszura autorstwa pana Damiana Adamczyka "Młyny zbożowe w województwie śląskim".
Był to tzw. "holender", czyli wiatrak o obrotowej czapie, wzniesiony w konstrukcji szkieletu drewnianego, odeskowany, z typowym fundamentem na planie ośmioboku.
Pochodził z XIX wieku.
Niestety, zabytek ten nie zachował się do naszych czasów, ale na terenie Skansenu - Zagrody Wsi Pszczyńskiej planowano wybudować jego rekonstrukcję.
Postanowiłam nałożyć na siebie mapy i odszukać miejsce, w którym młyn się znajdował.
Okazało się, że nie było z tym najmniejszego kłopotu - fundamenty wiatraka, chociaż mocno zniwelowane i zarośnięte, są nadal czytelne w terenie, a dodatkowym wyznacznikiem jest górujące wśród pól samotne drzewo.
Patrząc na nie z daleka, na tle burzowych chmur, spod przymrużonych oczu, można w wyobraźni dostrzec poruszające się skrzydła starego wiatraka...
Warto było ruszyć na wyprawę w miejsce "gdzie przecież już nic nie ma".
Lokalizacja
Jest zaznaczony na starej mapie, wspomina o nim także wydana przez Górnośląski Park Etnograficzny broszura autorstwa pana Damiana Adamczyka "Młyny zbożowe w województwie śląskim".
Był to tzw. "holender", czyli wiatrak o obrotowej czapie, wzniesiony w konstrukcji szkieletu drewnianego, odeskowany, z typowym fundamentem na planie ośmioboku.
Pochodził z XIX wieku.
Niestety, zabytek ten nie zachował się do naszych czasów, ale na terenie Skansenu - Zagrody Wsi Pszczyńskiej planowano wybudować jego rekonstrukcję.
Postanowiłam nałożyć na siebie mapy i odszukać miejsce, w którym młyn się znajdował.
Okazało się, że nie było z tym najmniejszego kłopotu - fundamenty wiatraka, chociaż mocno zniwelowane i zarośnięte, są nadal czytelne w terenie, a dodatkowym wyznacznikiem jest górujące wśród pól samotne drzewo.
Patrząc na nie z daleka, na tle burzowych chmur, spod przymrużonych oczu, można w wyobraźni dostrzec poruszające się skrzydła starego wiatraka...
Warto było ruszyć na wyprawę w miejsce "gdzie przecież już nic nie ma".
Lokalizacja