Kiedy w 2004 roku szukałem pałacu w Bielanach (jaworskich) słyszałem od wszystkich indagowanych osób, że budynek na moim zdjęciu i kartce pocztowej dawno został zburzony. I dopiero pewna starsza Pani, która do Bielan przyjechała w 1945 odwróciła się i palcem wskazała na to „coś”…. Tak ! to jest ten dom, pamiętam! – powiedziała z przekonaniem; przebudowali bo się tam coś waliło, przeciekało i nie podobało się to jakiemuś budowlańcowi powiedziała z uśmiechem. No i powoli zacząłem się przyglądać owej „rezydencji” i cóż… okazało się, że Pani Stanisława miała rację.
- 1. Bielany Jaworskie - fasada pałacu - choć brzmi to jak żart to tak jest faktycznie.JPG (131.84 KiB) Przejrzano 1723 razy
- 2. Bielany Jaworskie - fasada pałacu.JPG (142.63 KiB) Przejrzano 1723 razy
- 3. Bielany Jaworskie - fasada pałacu , ok. 1920 - Kopia.jpg (123.93 KiB) Przejrzano 1723 razy
Dzisiejsza kondycja „pałacu” (nazywanie pałacem tego wydawać by się mogło socrealistycznego „klocka” z końca lat 60-tych wydaje się sporym nadużyciem) w Bielanach ukazuje nam pewien paradoks w całościowym kontekście architektury rezydencjonalnej. Obecny stan fasady „zderzony” z archiwalną fotografią uświadamia jak niewielkich sił i nakładów potrzeba, by coś co było niegdyś piękne stało się swoistym destruktem. Ów budynek pozbawiony wielospadowego dachu i sygnaturki , nie tracąc nic ze swojej kubatury, wręcz zyskując dodatkowy „metraż” poprzez bezmyślną rozbudowę części północnej, stracił praktycznie wszystko.
- 4. Bielany Jaworskie - elewacja od str. ogrodu, R. Weber, T. 3, 1909 r..jpg (129.27 KiB) Przejrzano 1723 razy
- 5.Bielany Jaworskie - elewacja od str. ogrodu - realizacja szalony tech, budowlany. 2004 r..JPG (138.47 KiB) Przejrzano 1723 razy
- 6.Bielany Jaworskie - elewacja od str. ogrodu, realizacja szalony tech, budowlany. 2004 r..JPG (128.32 KiB) Przejrzano 1723 razy
- 7. Bielany Jaworskie - elewacja od str. ogrodu - fragment dt zdjęcia nr 6, R. Weber, T. 3, 1909 r..jpg (139.94 KiB) Przejrzano 1723 razy
A może w tych zamierzchłych czasach to było tak trochę inaczej … …. do Bielan przyjechał sobie pewien Technik budowlany opętany manią zmian. Zaczęło się tradycyjnie, kierownik PGR-u i ów miejscowy Technik (wówczas szycha we wsi) zorganizowali jakiś grill albo raczej wtedy ognisko no a jak ognisko to i „ognista” woda i cóż… „no one around They all run around They all run around Oh, it’s crazy clown town! It was really fun! It was real fun, oh!
Bo była to na pewno przednia zabawa „komponując” takiego architektonicznego „potworka”… no ale jak w końcu zobaczyli co zrobili…..
By sobie jakoś wyobrazić co się tam wyprawiało podkład muzyczny z wizualizacją co się mogło tam dziać ....: )
https://www.youtube.com/watch?v=caWXt9lCVrc
A dziś jest jak jest …przejeżdżałem tamtędy niedawno i cóż…. niedługo będzie można zrobić kolejną sekcję pałacowych „zwłok”.
