Ludwikowice Kłodzkie - podziemny potok

Posty: 27829
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Ludwikowice Kłodzkie - podziemny potok

Postautor: Karolina Kot » sobota 08 maja 2021, 10:12

Na znikający potok w Ludwikowicach Kłodzkich (Ludwigsdorf) zwrócił mi uwagę mój szef, zapalony turysta i krajoznawca.
Zawołał mnie do odpalonej na komputerze mapy.
- Jak będziecie już tak tam łazić po tych waszych podziemiach, to zajrzyjcie też tu.
Patrz: jest potok - nie ma potoka. Znowu jest potok i znowu nie ma potoka!

Spojrzałam. Rzeczywiście wyglądało to ciekawie. Może szef ma rację?

Po bardzo udanych peregrynacjach, prowadzonych dnem zabudowanego cieku wodnego pod Nową Rudą, postanowiłam zaprosić moich gości na jeszcze jedną przechadzkę, chociaż tak naprawdę nie za bardzo wiedziałam, co zastanę na miejscu. W pełnym rynsztunku, jeszcze ociekającym tu i ówdzie noworudzkim szlamem, władowaliśmy się do mojego starego Opla. Oczywiście szyby zaparowały mu momentalnie, ale wymieniony po 22 latach filtr kabinowy i wentylator dały sobie jakoś radę.

Po krótkiej przejażdżce zaparkowaliśmy Archimedesa pod zjawiskowym wiaduktem kolejowym i ruszyliśmy na poszukiwania bezimiennego potoku, energicznie spadającego z Gór Sowich, na przemian pojawiającego się w okolicy na powierzchni w wylotach sztolni i ginącego w antropogenicznych ponorach.
Efekty wyprawy przeszły nasze najśmielsze oczekiwana, chociaż eksploracja nie należała do łatwych. Rwąca woda, liczne progi, podziemne wodospady - jednym słowem samotna wyprawa osoby ubranej jedynie w gumowce zdecydowanie odpada.
Z drugiej strony widok starych cegieł pokrytych kolorowymi naciekami i stalaktytami oraz profil tunelu pochodzącego zapewne z czasów budowy nieodległej kopalni, rekompensował trudy.

Musimy tu wrócić, bo pozostała nam do zbadania dłuższa, wyżej położona część potoku, przebiegająca pod ziemia między ruinami elektrowni, a tzw. Muchołapką.

P.S. Wnioski z wyprawy:
Punkt 1
Szef ma zawsze rację
Punkt 2
Jeśli szef nie ma racji, to patrz "Punkt 1".
Punkt 3
Opel Corsa fajny jest
Załączniki
Archimedes pod mostem kolejowym.JPG
Archimedes pod mostem kolejowym.JPG (104.61 KiB) Przejrzano 3758 razy
Wylot potoku.JPG
Wylot potoku.JPG (150.1 KiB) Przejrzano 3758 razy
Podziemne królestwo (1).JPG
Podziemne królestwo (1).JPG (115.86 KiB) Przejrzano 3758 razy
Podziemne królestwo (5).JPG
Podziemne królestwo (5).JPG (84.18 KiB) Przejrzano 3758 razy
Podziemne królestwo (4).JPG
Podziemne królestwo (4).JPG (57.22 KiB) Przejrzano 3758 razy
Podziemne królestwo (3).JPG
Podziemne królestwo (3).JPG (85.92 KiB) Przejrzano 3758 razy
Podziemne królestwo (2).JPG
Podziemne królestwo (2).JPG (91.57 KiB) Przejrzano 3758 razy
Podziemne królestwo (9).JPG
Podziemne królestwo (9).JPG (92.59 KiB) Przejrzano 3758 razy
Podziemne królestwo (8).JPG
Podziemne królestwo (8).JPG (74.4 KiB) Przejrzano 3758 razy
Podziemne królestwo (7).JPG
Podziemne królestwo (7).JPG (99.84 KiB) Przejrzano 3758 razy
Podziemne królestwo (6).JPG
Podziemne królestwo (6).JPG (45.01 KiB) Przejrzano 3758 razy
Wylot potoku (2).JPG
Wylot potoku (2).JPG (89.1 KiB) Przejrzano 3758 razy
Ponor - wlot potoku (1).JPG
Ponor - wlot potoku (1).JPG (141.69 KiB) Przejrzano 3758 razy
Ponor - wlot potoku (2).JPG
Ponor - wlot potoku (2).JPG (68.89 KiB) Przejrzano 3758 razy
Ponor - wlot potoku (4).JPG
Ponor - wlot potoku (4).JPG (86.72 KiB) Przejrzano 3758 razy
Ponor - wlot potoku (3).JPG
Ponor - wlot potoku (3).JPG (161.41 KiB) Przejrzano 3758 razy
Ponor - wlot potoku (5).JPG
Ponor - wlot potoku (5).JPG (158.35 KiB) Przejrzano 3758 razy
Tam gdzie nikt jeszcze nie dotarł (1).JPG
Tam gdzie nikt jeszcze nie dotarł (1).JPG (146.66 KiB) Przejrzano 3758 razy
Tam gdzie nikt jeszcze nie dotarł (2).JPG
Tam gdzie nikt jeszcze nie dotarł (2).JPG (133.85 KiB) Przejrzano 3758 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 306
Rejestracja: czwartek 02 kwie 2015, 19:59

Re: Ludwikowice Kłodzkie - podziemny potok

Postautor: PL_Sheep » niedziela 16 maja 2021, 22:46

"Tam gdzie jescze nikt nie dotarł" należy rozumieć potok znika i już sie nie pojawia?? ;)

Posty: 27829
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Ludwikowice Kłodzkie - podziemny potok

Postautor: Karolina Kot » niedziela 16 maja 2021, 23:27

Pojawia się, oczywiście, że się pojawia. Powyżej "Muchołapki".
Ale ten odcinek pod ziemią jest bardzo długi i licho wie, co tam takiego można napotkać.
Dla Ciebie to pewnie bułka z masłem, bo jesteś przyzwyczajony, ale dla mnie to prawdziwe wyzwanie.
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 1379
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Ludwikowice Kłodzkie - podziemny potok

Postautor: smar » środa 12 paź 2022, 10:37

W ostatnim numerze Odkrywcy 10/2022 Paweł jeżewski w artykule "Tajemnice Ludwikowic Kłodzkich cz. 3" opisuje "nasz" podziemny potok jako "podziemny murowany kanał kanalizacji ogólnospławnej". Z ustaleń autora wynika że kanały te budowano etapami w okresie funkcjonowania kopalni głównie w latach dwudziestych ubiegłego wieku. Kanałami tymi płynęły wody potoku Moelkebach jak i ścieki poszczególnych budynków i instalacji przemysłowych - później również fabryki Dynamit AG.
Zamieszcza niewielką fotkę wylotu kanału pierwszego, górnego odcinka ("tam gdzie jeszcze nikt nie dotarł") i uwagę że "[kanały] odwiedzane są obecnie przez eksploratorów i turystów szukających wrażeń i sensacji o ukrytych podziemnych częściach tej fabryki, którą rzekomo te kanały wówczas odwadniały" ;)


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Hydrogeologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości