Kraków - odkryto polichromie w kamienicy na Kazimierzu

Posty: 27835
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Kraków - odkryto polichromie w kamienicy na Kazimierzu

Postautor: Karolina Kot » poniedziałek 16 maja 2022, 22:07

Ważne odkrycie w kamienicy na krakowskim Kazimierzu. Trwa walka o jego ocalenie

Mieszkańcy jednej z kamienic na Kazimierzu odkryli XIX-wieczne polichromie.
Alarmują, że to ślad po zamieszkujących tam przed wojną postępowych Żydach, tymczasem mieszkania nie podlegają ścisłej ochronie konserwatorskiej.


Malowidła na ścianach i suficie w kamienicy przy ul. Miodowej 22 (tuż obok synagogi Tempel) na krakowskim Kazimierzu odkryto przed kilkoma tygodniami. Polichromie odnaleziono na wszystkich poziomach kamienicy. W piwnicy zaś – ślady zabytkowej mykwy.

Tanya Segal, członkini zarządu wspólnoty mieszkaniowej Miodowa 22 i zarazem pierwsza postępowa kobieta rabin w historii Polski i Czech, wyjaśnia: – To dla nas przełomowe odkrycie. Jak wynika z archiwów, przed wojną budynek ten zamieszkiwali postępowi Żydzi. Nasza kamienica może być jedynym miejscem w Polsce, gdzie zachował się widoczny ślad historyczny przedwojennego nurtu postępowego, z którego wyrósł największy współczesny nurt judaizmu.

Polichromie można zamalować? Oczekiwaną ochronę blokują przepisy
Tanya Sagal obawia się, że odkryte polichromie mogą zostać zniszczone. – Są praktycznie bez żadnej ochrony, dalsze prace remontowe prowadzone w kamienicy mogą je usunąć – dzieli się swymi obawami z „Wyborczą".

Skąd ten pesymizm? Kamienica jest wpisana do gminnej ewidencji zabytków, a także znajduje się w dzielnicy wpisanej na listę światowego dziedzictwa UNESCO, jest uznawana za pomnik historii. Tyle że nie podlega pełnej ochronie konserwatorskiej, bo budynek jest dopiero w trakcie wpisu do ewidencji zabytków. To oznacza, że ewentualne remonty nie muszą być konsultowane z konserwatorem.

Prace w kamienicy trwają. Sagal oraz jej fundacja Centrum Judaizmu Postępowego zaapelowała do magistratu o wstrzymanie robót i objęcie zabytku ścisłą ochroną. „Wnosimy o pilne zaprzestanie działań zmierzających do sprzedaży miejskich lokali w tej zabytkowej kamienicy w centrum Krakowa" – czytamy w piśmie, które pod koniec kwietnia fundacja wysłała do magistratu.

To właściwy adres, ponieważ miasto jest właścicielem większości kamienicy. Ma sześć lokali użytkowych oraz dwa mieszkania (jedno sprzedało w czwartek, pozostałe dwa należą do innych właścicieli). – W dwóch sprzedanych już lokalach inwestorzy przeprowadzili remont, który zakończył się zniszczeniem zabytkowych drewnianych elementów i zatraceniem historycznego charakteru wnętrza – uważa Sagal.

Większość kamienicy należy do miasta. Które lokale sprzedaje?
Urząd miasta nie zamierza jednak wstrzymywać sprzedaży. Dariusz Nowak z biura prasowego magistratu wyjaśnia, że gmina po doniesieniach o odkryciach zwróciła się do wojewódzkiego konserwatora zabytków i ten nie nakazał zaprzestania prac.

- Małopolski Wojewódzki Konserwator Zabytków stwierdził, że wniosek Centrum Judaizmu Postępowego nie ma wpływu na planowaną sprzedaż pustostanów w przedmiotowym budynku – przekazuje Nowak. – Konserwator umieścił jednak dodatkowe zalecenia odnośnie do możliwości prowadzenia prac polegających na wymianie instalacji, skuwaniu tynków i wykonaniu nowych powłok malarskich. Będą mogły one być wykonywane tylko po wcześniejszym uzgodnieniu i pod nadzorem konserwatora.

Potwierdza to Barbara Karkoszka, rzeczniczka Piotra Turkiewicza, konserwatora zabytków. – W związku z planowaną przez Gminę Miejską Kraków sprzedażą pustostanów tutejszy urząd wydał zalecenia konserwatorskie (również dotyczące polichromii), które zostaną zamieszczone w ogłoszeniu o przetargu oraz uwzględnione na etapie umowy kupna-sprzedaży. Sprzedaż lokali nie koliduje z ochroną kamienicy – przekazuje nam Karkoszka.

Konserwator zwraca jednak uwagę, że przy ul. Miodowej trwają badania odkrywek, a ich efekt może całkowicie zmienić losy kamienicy. – Po wstępnym rozpoznaniu kamienica jest typowa dla Kazimierza, ze skromnym detalem architektonicznym. W styczniu tego roku wspólnota mieszkaniowa uzyskała pozwolenie na prowadzenie badań na obecność polichromii. W sieni na niewielkich fragmentach sklepienia odsłonięto dekoracje malarskie. Oczekujemy na sprawozdanie z badań. Odkrywki najprawdopodobniej będą wymagały poszerzenia w celu ustalenia zasięgu dekoracji i ich stanu zachowania. Od efektów badań jest uzależniony wpis do rejestru zabytków, który najprawdopodobniej będzie dotyczył wyłącznie dekoracji malarskich jako zabytków ruchomych – mówi nam rzeczniczka wojewódzkiego konserwatora.

Losy kolejnych mieszkań
W ostatni czwartek magistrat sprzedał jedno z trzech mieszkań, których był właścicielem. Za 18-metrowy lokal zapłacono ok. 260 tys. zł (cena wywoławcza to 227 tys. zł). Z naszych informacji wynika, że kupił je inwestor – ten sam, który przed czterema laty wybudował 17-metrową oficynę w podwórzu kamienicy, fundując mieszkańcom ciemności.

Sprzedaż kolejnego mieszkania jest zaplanowana na 28 czerwca. Sagal zaapelowała do miejskich urzędników, aby wynajęli to mieszkanie jej fundacji. – Jeśli Urząd Miasta Krakowa to zrobi, oddam swoje mieszkanie, które sąsiaduje z tym przeznaczonym do sprzedaży, i zrobimy tam niewielkie muzeum rabina Ozjasza Thona, który jest patronem pobliskiego skweru przed synagogą Tempel – deklaruje. – Odremontujemy je na własną rękę, szanując odkryte polichromie. Renowacją lokalu i konserwacją zabytku moglibyśmy zająć się my, pokrywając prace od strony finansowej – zapowiada.

Do tego planu Urząd Miasta Krakowa jeszcze się nie ustosunkował.

Angelika Pitoń
16 maja 2022
Źródło: krakow.wyborcza.pl
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Ciekawe doniesienia prasowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości