We Wrocławiu, między ulicami Karkonoską i Wyścigową , rozciąga się duża połać cmentarza z okresu II Wojny Światowej.
Trudno nie zwrócić uwagi na to miejsce, wjeżdżając do miasta od strony dzielnicy Krzyki.
Nekropolię wojenną założono w tym miejscu już w roku 1945, w czasie, kiedy we Wrocławiu nadal trwały jeszcze walki. Została przeznaczona dla oficerów Armii Czerwonej, poległych lub zmarłych z ran podczas oblężenia Festung Breslau.
Na terenie trójkątnej działki, zajmującej obszar nieco ponad pięciu hektarów, pochowane zostały łącznie 763 osoby.
Autorem projektu cmentarza, ukończonego ostatecznie w roku 1947, był Tadeusz Ptaszycki.
Główny element założenia - zwracająca uwagę swą harmonią glorieta - to dzieło innego architekta, Romana Felińskiego.
Najbardziej rzucającym się w oczy elementem cmentarza są jednak czołgi. Jest ich cztery i wygląda na to, że rzeczywiście brały udział w walkach II Wojny Światowej. Należały do 6 Armii I Frontu Ukraińskiego.
Główne wejście na cmentarz zdobią dwie armaty.
Trzeba przyznać, że miejsce to jest bardzo zadbane i sprawia niesamowite wrażenie.
Lokalizacja
Zdjęcia wykonałam w styczniu 2020 roku.