Zaszczepkami i kołkiem zaszczepki przetknięto.
Podróżny do folwarku nie biegł sług zapytać;
Odemknął, wbiegł do domu, pragnął go powitać..."
Zacytuję za stroną dworymalopolski.pl, bo nic lepszego sama chyba nie napiszę.
Autorka tego tekstu doskonale to ujęła:
Są miejsca, które odchodzą w przeszłość i na zawsze pozostawiają po sobie żal, że nie udało się z nimi spotkać w odpowiednim czasie. Do takich miejsc należy dwór w Hucisku... Gdy stanęłam przed jego fasadą w sierpniu 2006 roku, ujrzałam puste oczodoły okiem – dwór był martwy. A przecież – jak napisał Maciej Rydel w swoim artykule (opublikowanym w „Spotkaniach z Zabytkami” nr 4, 2006) - Spośród 28 dworów w Polsce, które ostały się w prywatnych rękach, dwór w Hucisku należał do najbardziej niezwykłych. Całe jego wnętrze, wszystkie sprzęty, obrazy, pamiątki dotyczyły jednej rodziny, począwszy od Emanuela, poprzez kolejne pokolenia Lipowskich. Jako całość był jedynym tak pełnym i zachowanym wnętrzem dworu z pierwszej połowy XIX wieku.
Historia dworu nie jest zbyt długa. W pierwszych latach panowania rządów austriackich starostwo dobczyckie pozostawało we władaniu wojewody inowrocławskiego Andrzeja Moszczyńskiego. W latach 1778 - 1785 dzierżawił je Walenty Dobrzyński, potem baron de Lewartów Lewartowski i Kasper Biliński. Następnie podzielono je na cztery sekcje, z których Winiary i Rudnik, a niedługo potem Hucisko zakupił Emanuel von Lipowski z Lipovic, Poznachowice Górne - Jan Kałuski, a Raciechowice - Kasper Biliński. Emanuel von Lipowski pochodził z Moraw. W latach 1918-1927 był namiestnikiem cesarza Austrii Franciszka I w Krakowie. Dwór – będący letnią siedzibą Lipowskich – powstał w latach 1815-1817 (niektóre źródła podają, że jest on wynikiem przebudowy istniejącego w tym miejscu starszego dworu z roku 1764. Za tą tezą może przemawiać fakt, że dwór położony jest w osiemnastowiecznym parku krajobrazowym z wieloma cennymi okazami starodrzewia. Po śmierci Emanuela Lipowskiego w 1827 roku, Hucisko przeszło na własność jego syna Karola, a później na kolejnych spadkobierców. Ostatnimi właścicielami dworu byli Stefan (1920-2004) i Anna (zm. 2003) Lipowscy. Po śmierci Stefana Lipowskiego dwór praktycznie przestał istnieć. Pozostał budynek wymagający natychmiastowego remontu, ogołocony w całego wyposażenia wnętrza, które podzielono pomiędzy członków rodziny.
Dwór w Hucisku jest budowlą wzniesioną na planie prostokąta z wydatnym ryzalitem od strony ogrodowej. Murowany z cegły, podpiwniczony, parterowy. Fasada frontowa, siedmioosiowa – trzy osie centralne zaznaczone niewielkim występem ryzalitowym z umieszczonym pośrodku wejściem, poprzedzonym półowalnym, niewielkim tarasem, zdobionym kamiennymi słupkami, z rozpiętą pomiędzy nimi żeliwną balustradą. W elewacji ogrodowej, podniesionej z powodu znacznego spadku terenu na wysokiej podmurówce, uwagę zwraca środkowy ryzalit, mieszczący osiowo usytuowany salon, zaznaczony trzema, półkoliście zamkniętymi oknami.
Dekorację architektoniczną stanowią obiegający bryłę budynku kostkowy gzyms podokapowy, boniowania podkreślające narożniki budynku i ryzalitów oraz klasycystyczne obramienia okien. Całość pokryta dachem czterospadowym z dachówki ceramicznej. Układ wnętrz dwutraktowy, symetryczny względem osi wyznaczonej przez sień i salon. A w nim...
Wróćmy jeszcze raz do artykułu Macieja Rydla: W salonie znajdowała się ogromna liczba cennych przedmiotów i dzieł sztuki, a ich wartość polegała przede wszystkim na tym, że stanowiły zbiór nawarstwiany przez dziesiątki lat w tym samym miejscu i należały do jednej rodziny. Wisiało tam około 60 obrazów, m.in. portrety rodzinne autorstwa malarzy austriackich, obrazy Juliusza i Wojciecha Kossaków, dwa – niemal bliźniacze obrazy Bronisławy Rychter-Janowskiej, przedstawiające dwór w okresie jego świetności. Były meble rokokowe (Maria Teresa), empirowe, skrzynie osiemnasto- i dziewiętnastowieczne, porcelana (w tym herbowy serwis obiadowy), komplety sztućców srebrnych, piękne lampy naftowe, lustra, żyrandole, około 20 albumów ze zdjęciami rodzinnymi z XIX i początku XX wieku, dokumenty rodzinne: plany majątków z XIX wieku, nadania tytułu barona, potwierdzenia szlachectwa, genealogie rodu, drzewo genealogiczne (w specjalnej miedzianej tubie). Stefan Lipowski podkreślał ważność przedmiotów związanych z postacią Franciszka Józefa, m.in. łoża, na którym cesarz spał podczas wizyty w Hucisku i wspomnianej już cesarskiej fotografii w pięknej ramce. Na sekreterze leżało kilka miniatur hełmów typowych dla pułków związanych z generałem Edwardem Lipowskim Było jeszcze mnóstwo rozmaitych użytkowych przedmiotów, typowych dla wyposażenia dworów.
Moje zdjęcia pochodzą z lutego 2011 roku.
Lokalizacja