Strona 54 z 70

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: poniedziałek 18 paź 2021, 16:38
autor: Markot Roman
A w 10 rundzie rozgrywek Gdovia Gdów przegrała „na własne życzenie” u siebie z LKS Śledziejowice. Tak miejscowi kibice, po 90 minutach komentowali sobotni mecz na Wisielówce, m.in. długoletni piłkarz i trener Gdovii - Tadeusz Król. Zaczęło się fatalnie, w 2 minucie niefortunne podanie Darka Chwajoła przejął napastnik gości i lekko skierował piłkę na pole karne. W niegroźnej sytuacji, nadbiegający Marek Galas trafił samobója prosto w okienko własnej bramki. Gospodarze od początku nadawali ton na środku boiska, Konrad Nowak raz po raz przedzierał się lewym skrzydłem pod pole karne. Z prawej flanki próbował naśladować go młody Jamka, ale brakowało zdecydowanego wykończenia celnym strzałem. Dodatkowo w bramce gości świetnie spisywał się wysoki, 24 letni golkiper, polsko-irackiej narodowości Kais Al-Ani.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: poniedziałek 18 paź 2021, 16:47
autor: Markot Roman
Po przerwie obraz gry nie zmieniał się, piłkarze Gdovii nadal atakowali bramkę „Śledzi”. Ale jeden z kontrataków gości, w 55 minucie podwyższył wynik na 0:2. Mimo to gospodarze nie dawali za wygraną, wciąż zagrażali bramce przyjezdnych. Nerwową grę z obu stron, arbiter starał się uspokoić licznymi kartkami. W całym meczu pokazał ich kilkanaście, w końcówce dwie czerwone, Markowi Galasowi i Michałowi Świątko. W 70 minucie wskazał na jedenastkę, za nieco wątpliwy faul na Bogusławskim. Dobry strzał Rynducha w lewe okienko, świetnie wybronił Kais. Sędzia nakazał jednak powtórkę, tym razem do piłki podszedł Bogusławski i uderzył tak samo jak wcześniej kolega. Golkiper „Śledzi” znowu wyczuł intencję Oliwera i ponownie wyszedł obronną ręką. Dał się jednak zaskoczyć w 75 minucie trafnym uderzeniem Bogusławskiego z 20 metrów. Piłka skozłowała przed linią i obok interweniującego bramkarza Kaisa wpadła w lewy róg. Osłabieni w ostatnich minutach dwoma piłkarzami gospodarze, mocno przycisnęli, ale zabrakło szczęścia i czasu. Szkoda straconych punktów, Gdovia Gdów - LKS Śledziejowice 1:2 (0:1).

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: poniedziałek 25 paź 2021, 15:10
autor: Markot Roman
Mecz 11 kolejki pomiędzy Puszczą II Niepołomice a Gdovią Gdów, rozegrano w Podłężu na boisku miejscowego KS Piłkarz. Do tej pory rezerwa pierwszoligowego klubu zajmowała bezpośrednio za Gdovią, 11 pozycję w tabeli. Ale w tym pojedynku wyraźnie górowała nad rywalem. Gospodarze lepiej wyszkoleni technicznie, przemyślanie i celnie rozgrywali, momentami jakby bawili się piłką. Dość łatwo z boku, ze skrzydeł zdobywali pole, raz po raz stwarzając groźne sytuacje podbramkowe. Na ich tle, piłkarze Gdovii niewiele mieli do powiedzenia, jedynie w pierwszej połowie próbowali dotrzymać kroku gospodarzom. Jednak z minuty na minutę tracili wiarę w sukces, osłabieni brakiem Michała Świątko i Marka Galasa (kartki), zanotowali trzecią z kolei porażkę. Wciąż mocno szwankuje formacja ataku, oddanych strzałów na bramkę rywali jak na lekarstwo. Przy stanie 2:0, kontaktowy gol zdobyty przez Bogusławskiego w 55 minucie, dawał cień nadziei. Ale dwa kolejne gospodarzy, szybko rozwiały wątpliwości komu należą się 3 punkty. Puszcza II Niepołomice - Gdovia Gdów 4:1 (1:0).

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: sobota 30 paź 2021, 18:44
autor: Markot Roman
W ostatnią niedzielę października 2021, Gdovia Gdów zmierzy się na boisku przy Wisielówce z Rabą Dobczyce. „Rabusia” ostatnio jest na fali wysokich zwycięstw i do Gdowa zjedzie w roli faworyta. Ale derbowe potyczki miewają swój nieprzewidywalny urok, każdy wynik jest możliwy. Na razie oba kluby prężą muskuły na społecznościowych forach, pogoda zamówiona, rozstrzygnięcie w jutrzejsze popołudnie między 14 a 16 godz. Piłkarze rywalizują już z sobą od dziesięcioleci, ale nie zachowały się żadne udokumentowane relacje z przedwojennych meczów. Tradycja przekazuje tylko, iż zwykle odbywały się w burzliwej atmosferze, nierzadko dochodziło do bójek, zarówno na boisku jak i wśród kibiców. Fani reagują często emocjonalnie, a kibicom Raby Dobczyce ciśnienie podskakuje szczególnie na przezwisko „Koziorze”. Powszechnie przyjęło się, iż określenie to ma rodowód z licznego chowu sympatycznych kóz w rejonie miasta Dobczyc zwanych też „Koziarowem”. A tymczasem prawda jest inna, znany etnograf Seweryn Udziela na przełomie 19/20 wieku zapisał: „Mieszkańców Dobczyc w całej okolicy na przestrzeni w kilkomilowym promieniu nazywają sąsiedzi okolicznych miejscowości, częściej a zwłaszcza w gniewie „Koziorzami”. Przezwisko to jest historyczne. Miasteczko dawniej za czasów polskich leżało w obrębie murów zamkowych, straż więc zbrojną zamku tworzyli mieszkańcy. Straż ta okryta była w kożuszki kozie, nazywano ją więc „Koziorzami”. Straż ta musiała dokuczać bardzo sąsiadom gdyż dziś jeszcze to jest widoczne z uczuć, jakie towarzyszą wieśniakowi gdy nazywa Dobczycana Koziorzem”.

Wiekowe przezwisko wciąż budzi emocje, choć wydaje się teraz już w łagodniejszej formie, bardziej rekreacyjno-integrującej. Włodarze miasta Dobczyce i jego mieszkańcy podtrzymując tradycję, od kilku lat organizują masowe imprezy z kózką w tle.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: wtorek 02 lis 2021, 16:15
autor: Markot Roman
Piłkarskie derby Gdowa z Dobczycami wzbudziły spore zainteresowanie, na Wisielówkę przyszła ponad setka kibiców. Około połowa z nich to fani Raby, zajęli lewą stronę siedzącej widowni, grupa bardzo dobrze zgrana, zaopatrzona w głośne trąbki i wyskokowe napoje. Prawą zaś flankę trybuny i okolice wejściowej furtki, tradycyjnie zajmują miejscowi kibice, raczej mało aktywni w dopingu swoich piłkarzy. Tym razem w całym meczu obeszło się bez spektakularnych wydarzeń, spokojnie zarówno na boisku jak i widowni. Ale gra od początku twarda, w pierwszej połowie obie strony miały swoje okazje na zdobycie goli. W Gdovii celnie strzelał Jamka i Bogusławski, jednak bramkarz gości nie dał się zaskoczyć, do przerwy bezbramkowo i cicho na trybunach.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: wtorek 02 lis 2021, 16:27
autor: Markot Roman
W drugiej odsłonie do czasu zdobycia zwycięskiego gola, lekką przewagę w polu posiadali przyjezdni. Groźnie naciskali, po błędzie gdowskich obrońców piłka nieuchronnie zmierzała w kierunku bramki. Ale Mieszko Dubiel zdążył zawrócić i wybić ją z linii w ostatniej chwili. W 62 minucie rozstrzygnął się wynik meczu, napastnik Raby M. Zborowski umieścił piłkę w siatce z wolnego z 20 m. Spora też w tym zasługa źle ustawionego bramkarza Chwajoła i muru obrońców. Od tej pory wyraźnie ożywił się doping dobczyckich kibiców, ale inicjatywę na boisku przejęli piłkarze Gdovii. Mimo sporej przewagi i kilku dobrze wypracowanych okazji, nie udało się odwrócić losu. Swoją szansę na podwyższenie wyniku zaprzepaścili jeszcze w ostatniej minucie goście w sytuacji sam na sam. Gdovia Gdów - Raba Dobczyce 0:1 (0:0).

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: sobota 13 lis 2021, 12:25
autor: Markot Roman
Po czterech z rzędu porażkach, na zakończenie jesiennej rundy 2021 roku, Gdovia Gdów powiększyła swój dorobek o jeden punkt, remisując 3:3 (1:2) na wyjeździe z KS Wróblowianką w podkrakowskich Wróblowicach. Doskonały występ zaliczył bramkarz Kamil Mrozowski, ratując zespół przed kolejną utratą punktów. Goście dwukrotnie prowadzili przewagą nawet dwóch goli, w 10 i 30 minucie trafił Bogusławski, jeden z karnego, trzecia bramka w 58 minucie padła ze strzału Galasa. W trzynastu spotkaniach Gdovia Gdów czterokrotnie zwyciężała, dwa razy remisowała i doznała siedmiu porażek. W tabeli uplasowała się w dolnym rejonie na11 pozycji z 14 punktami i bramkami 16:23. Gole zdobywali: Bogusławski 5, Jamka 2, po 1 Rynduch, Sala, Budyn, Zarywski, Nowak K. i Galas, jeden mecz zakończył się walkowerem.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: środa 19 sty 2022, 11:41
autor: Markot Roman
W wojennych wspomnieniach Marian Szostak - ps Mariańcio poświęca kilka zdań gdowskim piłkarzom z okresu okupacji niemieckiej. Poniżej dwa fragmenty jego opisu.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: poniedziałek 04 kwie 2022, 15:48
autor: Markot Roman
Ruszyła karuzela piłkarskich meczów w krakowskiej okręgówce, wiosna 2022, III grupa. Trenerem gdowskich seniorów nadal pozostaje Bartłomiej Bugaj, ale w składzie drużyny od jesieni zaszło kilka kadrowych zmian. Z zespołu odeszli dwaj pomocnicy Kamil Rynduch i Marek Galas, Marka zastąpił brat. Natomiast po okresie przerwy wrócili dwaj napastnicy; Grzegorz Piernaczyk i Jakub Noga oraz Kamil Kaleta. Na początek Gdovia Gdów zmierzyła się w Wieliczce z Górnikiem i odniosła cenne, aczkolwiek zasłużone zwycięstwo. W inauguracyjnym spotkaniu zagrała w składzie: bramkarz Kamil Mrozowski, obrońcy: Kamil Kaleta (70' Kacper Jamka), Michał Świątko, Piotr Kasprzyk i Mateusz Ochoński, w pomocy: Bartosz Krężelok (80' Palonek), Paweł Sala i Konrad Nowak (60' Kamil Zarywski), w ataku: Oliwer Bogusławski, Grzegorz Piernaczyk (85' Szymon Nowak) i Jakub Noga. Mecz na przyzwoitym poziomie, zacięty i wyrównany, ze wskazaniem na gości. W gdowskim zespole trzeba wyróżnić bramkarza Mrozowskiego, pomocnika Salę i napastnika Bogusławskiego. Po akcji lewą stroną boiska i zaskakującym strzale Oliwera, w 24 minucie przyjezdni objęli prowadzenie. Po zmianie stron, w 55 minucie na 0:2 podwyższył Piernaczyk. Gospodarze zdołali jeszcze zdobyć kontaktową bramkę, ale wynik nie uległ już zmianie, Górnik Wieliczka - Gdovia Gdów 1:2 (0:1).

Mecz kolejnej rundy Gdovia Gdów - LKS Nadwiślanka Nowe Brzesko, z powodu obfitego opadu śniegu został przełożony na inny termin, na18 maja.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: środa 20 kwie 2022, 12:38
autor: Markot Roman
A w Wielką Sobotę powtórka, kolejne punkty zostawione w Rzeszotarach z miejscową drużyną Tempo. Mecz na bardzo trudnej, rozmiękłej wręcz błotnistej murawie podobał się nielicznym widzom. Do końca zacięty, sytuacjami bramkowymi i strzałami można byłoby obdzielić kilka spotkań. Do przerwy gra raczej wyrównana, bez goli, choć pod bramką Gdovii kotłowało się co chwilę. Ale Mrozowski pokazał się znów z dobrej strony, bronił znakomicie. W innych sytuacjach miejscowi napastnicy pudłowali lub naszym pomogło błoto, bajoro na linii bramkowej zatrzymało piłkę i Konrad Nowak zdążył ją wybić. Piłkarze Gdovii mieli okazję prowadzić, ale strzał Bogusławskiego z 10 m znakomicie obronił golkiper Tempa.