Strona 53 z 69

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: wtorek 31 sie 2021, 11:32
autor: Markot Roman
Druga połowa meczu podobna, w 48 minucie przed szansą zdobycia gola stanął Paweł Sala, ale z bliskiej odległości nie zdołał umieścić piłki w pustej bramce. Odbita w zamieszaniu, szczęśliwie trafiła pod nogi Kacpra Jamki, a za chwilę do siatki gości na 2:0. Kacper miał jeszcze inne okazje na poprawienie swojego konta bramkowego, ale nie wykorzystał ich.
W 54 minucie na gdowskim boisku zadebiutował Oliwer Bogusławski, na początek można powiedzieć, że to ograny już piłkarz, z dobrą techniką i przeglądem na boisku. To z jego podania rezerwowy Budyn podwyższył wynik na 3:0. Oby tak dalej, teraz pora na trzecie zwycięstwo, w najbliższą sobotę u siebie z Tempem Rzeszotary.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: wtorek 31 sie 2021, 19:17
autor: Markot Roman
Za dwa lata Gdovii Gdów przyjdzie świętować stulecie, taki jubileusz zobowiązuje, koniecznie winien mieć uroczystą oprawę. Już teraz trzeba myśleć o wstępnych przygotowaniach. Dyskusje kibiców na ten temat nabierają tempa, ktoś wspomniał o sztandarze klubowym, ale czy takowy w ogóle istniał ? Być może chodzi o flagę Ludowych Zespołów Sportowych (LZS) - organizacji patronującej gdowskiemu klubowi od 1948 roku. Taka flaga koloru zielono-czerwonego, pośrodku z godłem Zrzeszenia z pewnością kiedyś w klubie była. Spory jej fragment widać na poniższych zdjęciach z uroczystości 60 -lecia w 1983 roku.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: czwartek 09 wrz 2021, 11:10
autor: Markot Roman
W trzecim występie pod okiem Bartłomieja Bugaja Gdovia Gdów, odniosła skromne zwycięstwo pokonując 1-0 (0-0) piłkarzy Tempo Rzeszotary, trenowanych przez poprzedniego szkoleniowca Gdovii Piotra Gruszkę. Obaj Panowie znają się dobrze gdyż Bartek Bugaj mieszka w Rzeszotarach i jednocześnie zajmuje się tamtejszymi juniorami. Goście prezentując przeciętny poziom gry, ułatwili niejako zaliczenie trzeciego z kolei zwycięstwa, wcale nie lepszym gospodarzom. Na początku istniała obawa czy gdowska obrona poradzi sobie bez Piotra Kasprzyka, Mieszka Dubiela i Igora Bortniczuka, którzy ostatecznie zasilił szeregi przeciwnika. Ale doświadczenie stopera Michała Świątko i reszty, wystarczyło na słabe poczynania przeciwników. Pierwsza połowa z lekkim wskazaniem dla piłkarzy Gdovii, choć Bogusławski i Zarywski nie wykorzystali dogodnych sytuacji. Dobrą okazję zmarnował także napastnik gości, do przerwy bezbramkowy remis.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: czwartek 09 wrz 2021, 11:42
autor: Markot Roman
Obraz gry w drugiej połowie nie zmienił się, ale szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. Najpierw pomocnik Galas trafił w poprzeczkę, a w 54 minucie przy kolejnym podbramkowym zamieszaniu, odbita przez bramkarza piłka trafiła do Bogusławskiego i z powrotem celnie do siatki gości na 1:0. Zmiennicy, Budyn i Jamka tym razem niewiele wnieśli do przeciętnej gry, niepewny wynik dotrwał jednak do końca meczu. Jak zwykle dobrze zaprezentowali się: stoper Michał Świątko, ofensywny Konrad Nowak, chwilami obiecująco wygląda też gra pomocników: Kamila Runducha, Oliwera Bogusławskiego, Marka Galasa czy Pawła Sali. Natomiast wciąż szwankuje formacja ataku, brak przebojowego i odważnego strzelca.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: czwartek 09 wrz 2021, 12:19
autor: Markot Roman
Rozegrane w środę 8 września, zaległe spotkanie LKS Nadwiślanka Nowe Brzesko - Gdovia Gdów, zakończyło się wynikiem 3:0 (2:0). Na pierwszy wyjazdowy mecz Gdowianie zebrali najsilniejszy skład, a mimo to wrócili z zerowym dorobkiem punktowym, i mocno pokąsani przez komary. Wynik mylnie wskazuje na sporą przewagę gospodarzy, jednak walka na boisku była wyrównana. Na nic zdała się okresowa przewaga naszych piłkarzy, miejscowi skutecznie kontratakowali, szczególnie napastnik Przybył, i zdobyli zwycięskie gole. Po czwartej kolejce Gdovia Gdów zajmuje 3 miejsce w tabeli, z dorobkiem 9 punktów i bramkami 6:4.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: poniedziałek 13 wrz 2021, 16:36
autor: Markot Roman
„Co ta Gdovia gra ?” - zastanawiali się w przerwie na widowni kibice Węgrzcanki, komentując żałosne na boisku poczynania przyjezdnych piłkarzy. Liczyli chyba, iż zajmując dotąd wysoką pozycję w tabeli, pokażą przyzwoity poziom futbolu na miarę okręgówki. Tymczasem przez cały mecz stanowili mgliste tło, dla nie specjalnie wysilających się gospodarzy. Od początku było widać, iż z Węgrzc Gdovia Gdów wyjedzie bez punktów, chociaż zagrała w swoim aktualnym składzie, ale bez Piotra Kasprzyka. Ilość straconych bramek pozostawała tylko kwestią czasu, do siatki piłka wpadała średnio co kwadrans, a skoczyło się na pięciu trafieniach. Jedynie Michał Świątko na obronie pokazał się z dobrej strony, o innych trudno mieć pozytywne zdanie. Nawet Konrad Nowak i Kamil Rynduch tym razem wypadli blado, Konradowi jakoś nic nie sprzyjało, a Kamil gubił się w licznych „kółeczkach”, o reszcie nie wspomnę. Kamil Mrozowski starał się jak mógł bronić dostępu do bramki, raz popisał się nawet udaną paradą, ale przy nieudolnej postawie kolegów, niewiele mógł zdziałać. Trener Bartłomiej Bugaj opuszczał boisko z nietęgą miną gdyż jest o czym myśleć. Dwie, trzy udane akcje w gdowskiej drużynie i jeden strzał w poprzeczkę w czasie 90 minut, to za mało na sukces. Węgrzcanka Węgrzce Wielkie - Gdovia Gdów 5:0 (3:0).

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: poniedziałek 20 wrz 2021, 17:01
autor: Markot Roman
Po trzeciej z rzędu porażce, tym razem u siebie 0:1 (0:0) z Jordanem Sum Zakliczyn, na futbolowym firmamencie Gdovii Gdów pojawiły się czarne chmury. Ledwo rozjaśniały je jupitery przy gimnazjalnym boisku, na dodatek po przerwie rozpadało się. Zmarznięci, nieliczni z garstki kibiców, ledwo dotrwali do końca. Spotkanie opóźniło się kwadrans z powodu kadrowych problemów gości, w ich w bramce musiał stanąć trener Kwater. Gra gdowskiego zespołu nadal poniżej krytyki, aż trudno kogoś wyróżnić. W przeciwieństwie do góry o nazwie Sypka, najwyższego wzniesienia w okolicy Gdowa, co niezmiennie trzyma poziom - nad morzem 357.7 m. Słaba forma piłkarzy martwi fanów Gdovii, może to chwilowy kryzys, z nadzieją więc patrzą w najbliższą przyszłość. Ale i też w dalszą, związaną z budową nowego obiektu sportowego, z pięknym widokiem na zielone pogórze nad Rabą.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: czwartek 30 wrz 2021, 15:07
autor: Markot Roman
W 7- ej kolejce, po remisie 2:2 (0:2) z Orłem, Gdovia Gdów przywiozła z Myślenic jeden, ale cenny punkt. To efekt dobrej postawy piłkarzy gości w pierwszej połowie spotkania i szczęśliwej obrony w drugiej części, a słabszej gospodarzy. Orłowcy źle weszli w mecz, po kilkunastu minutach przegrywali 0:2, przyczynił się do tego przede wszystkim gdowski obrońca, Konrad Nowak rodem z Bilczyc. W 8 minucie poszedł szybkim rajdem lewą stroną, z 30 metrów uderzył piłkę i przelobował wysuniętego bramkarza gospodarzy. Zaskoczony tym faktem myślenicki golkiper, długo leżał zrozpaczony na murawie. Niebawem mogła paść kolejna bramka, ale Bogusławski w sytuacji sam na sam, skiksował z 5 m podając w ręce bramkarza. W 15 minucie Konrad ponownie szarżował po lewej flance, ograł obrońców, piłka szczęśliwie obiła Zarywskiego i wpadła do siatki. Od tej pory gospodarze ruszyli do ataku, ale myślenickie boisko dla Gdovii bywa szczęśliwe. Bardzo dobrze bronił Darek Chwajoł, chwalili go nawet miejscowi kibice. Ponadto gdowscy obrońcy zagrali uważnie, a pomocnicy sporo panowali w środku pola. Szczególnie dobry występ zanotował Marek Galas, wyróżniał się swoją aktywnością i udanymi zagraniami. Doświadczony Kamil Rynduch z pewnością jest mocnym punktem drużyny, tylko za dużo przesadza z „kółkami” i niepotrzebnie traci piłkę. Za to wciąż nie widać poprawy w młodej formacji ataku, zbyt mało jest skutecznych akcji i oddawanych strzałów na bramkę przeciwnika. Ilość zdobytych goli przez Gdovię jest mizerna, dobrze że wspiera ją niestrudzony obrońca Konrad Nowak.
Orłowcy mogą czuć niedosyt nie wykorzystania swojej przewagi w drugiej połowie. Ale to ich problem, z pewnością doceniają i cieszą się z faktu, odrobienia dwubramkowej straty.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: środa 06 paź 2021, 18:27
autor: Markot Roman
W ósmej kolejce okręgówki Gdovia gościła u siebie faworyzowaną drużynę Karpaty z Sieprawia. Do Gdowa zjechali też liczni kibice gości, kilku wzmocnionych dopingiem ognistej żołądkówki. Pogoda dopisała, ale grząskie boisko nie pozwalało na składną grę. W pierwszej połowie obie strony miały sporo sytuacji bramkowych, nieco więcej goście. Po jednej z nich w 29 minucie, Damian Kulma szczęśliwie wybił piłkę z linii bramkowej. Po przerwie Zarywskiego zmienił Jacek Stasiak, i w tym meczu miał wyjątkowego farta. Jego dwa, zdobyte gole, a mógł strzelić ich więcej, przechyliły szalę na stronę gospodarzy, tym samym Gdovia zainkasowała trzy punkty. Najpierw w 67 minucie z najbliższej odległości dobił obroniony strzał Ochońskiego, a 10 minut później w zamieszaniu podwyższył na 2:1. Gdovia Gdów - Karpaty Siepraw 2:1 (0:0). Wynik zmieniono na walkower 3:0 dla Gdovi Gdów po weryfikacji dokumentów w Wielickim Podokręgu Piłki Nożnej. W Karpatach Siepraw zagrał nieuprawniony zawodnik. W najbliższym, wyjazdowym meczu z aktualnym liderem Zjednoczeni Złomex Branice nie będzie łatwo.

Re: Brylanty z Gdowa i .... piłka nożna

: niedziela 17 paź 2021, 12:20
autor: Markot Roman
W dwóch kolejnych spotkaniach jesiennych rozgrywek 2021, Gdovia Gdów doznała porażek na życzenie. Mimo przyzwoitej postawy na boisku, nie powiększyła dorobku punktowego, i z tygodnia na tydzień ląduje coraz niżej w tabeli III grupy krakowskiej okręgówki. W meczu 9 - tej rundy przegrała w Branicach ze Zjednoczonymi Złomex na życzenie sędziów, a szczególnie głównego arbitra Rafała Stalmacha. Lider wystąpił w roli faworyta, lecz z gry na boisku nie wynikała przewaga gospodarzy. Trzy punkty zapewnił im gol z karnego za faul bramkarza Chwajoła w 45 minucie i mocno tendencyjny arbitraż. W drugiej połowie po strzale Stasiaka piłka wyraźnie przekroczyła linię bramkową, ale sędziowie byli innego zdania. Po pełnym emocji spotkaniu mecz Zjednoczeni Złomex Branice - Gdovia Gdów zakończył się wynikiem 1:0 (1:0).