Opel Corsa Archimedes

Forum na każdy temat (ale bez przesady) :-)
Posty: 27771
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Opel Corsa Archimedes

Postautor: Karolina Kot » niedziela 17 mar 2019, 01:54

Z ogromną przykrością chciałabym poinformować, że mój stary Archimedes miał kilka godzin temu wypadek, zaliczył groźną kolizję z dzikiem. Auto jest rozbite, na zdrowy rozsądek nadaje się tylko do kasacji. Jego naprawa znacznie przekroczy jego wartość rynkową.

Nic nie mogłam zrobić, zwierzę wtargnęło tuż przed maskę i było naprawdę duże. Pozbierało się po kolizji i uciekło, ale jestem pewna, że ma połamane żebra. Nam się absolutnie nic nie stało. Zdarzenie miało miejsce w Czajowicach pod Krakowem, nieopodal wapiennika, w rejonie, w którym - zwłaszcza nocami - dochodzi do wielu wypadków (teraz już rozumiem, z jakiego powodu). Wiedziałam o tym i zdjęłam nogę z gazu, Arczek mógł jechać około 60 km/h.
Auto po wypadku zatrzymało się tuż obok krzyża upamiętniającego czyjąś śmierć. Ktoś miał mniej szczęścia...

Na dobitkę, podczas podróży do domu lawetą, o mały włos nie wpadliśmy na stado saren, wyżerających na poboczu resztki z opakowań po jedzeniu.

Ja wiem, że to tylko samochód, bardzo się ciesze, że jesteśmy cali i zdrowi, naprawdę martwię się o dzika, ale dla mnie to stare auto jest wyjątkowe.
Przyjaciół nie oddaje się na złom tylko dlatego, że im się w życiu przytrafił Dzik Przeznaczenia i mają facjatę z lekka poobijaną. Muszę to przemyśleć, teraz jestem bardzo na świeżo i po prostu, tak po babsku - no płakać mi się chce!
Załączniki
Archimedes (1).jpg
Archimedes (1).jpg (46.61 KiB) Przejrzano 7143 razy
Archimedes (2).jpg
Archimedes (2).jpg (56.06 KiB) Przejrzano 7143 razy
Archimedes (3).jpg
Archimedes (3).jpg (34.05 KiB) Przejrzano 7143 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 2061
Rejestracja: czwartek 12 lut 2015, 22:58

Re: Archimedes

Postautor: Franek D. » niedziela 17 mar 2019, 14:17

Jestem z Tobą! Tak to już jest na tym świecie, że wszystko co nam bliskie stopniowo od nas odchodzi.
Archimedes ma już wiek późno-emerytalny. Służył nam niezawodnie przez kilkanaście lat - poźniej Tobie przez równe 9. Gdy niedawno wiozłaś mnie nim i wsłuchwałem się w jego delikatną pracę silnika, dziwiłem się, że mimo intensywnej eksploatacji jest taki sprawny.
Niby jest w porządku, ale zdecydowanie za stary, by wierzyć w jego dalszą niezawodność.
Uważam, że już wypełnił swoją długą i zasłużoną pracę.

Poniżej zdjecie z pierwszego dnia, gdy został Twój:
Załączniki
Archimedes i Ernest.jpg
Archimedes i Ernest.jpg (115.46 KiB) Przejrzano 7136 razy

Posty: 27771
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Archimedes

Postautor: Karolina Kot » niedziela 17 mar 2019, 17:42

A tak w ogóle to mieliśmy wszyscy ogromne szczęście, albo pedał gazu był nieco mniej naciśnięty.
Tekst z wczoraj:

Małopolska. Najbardziej dramatyczne wypadki drogowe z udziałem zwięrząt

W takich sytuacjach kierowca zazwyczaj nie ma żadnych szans. Ułamek sekundy i dochodzi do tragedii. Tylko w 2018 r. w Małopolsce doszło do 1520 wypadków drogowych z udziałem zwierząt. Ten materiał powstał ku przestrodze. To właśnie w okresie wiosennym sarny, jelenie i dziki - przez okres rui - często tracą instynkt i wbiegają tuż pod pędzące samochody. Zobaczcie, jak może się skończyć nieostrożna jazda w terenach leśnych. Tu z pewnością warto ściągnąć nogę z gazu. Przejdź do galerii zdjęć, która przypomina dramatyczne wypadki z Małopolski.


krakow.naszemiasto.pl
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 747
Rejestracja: poniedziałek 30 lis 2015, 11:09

Re: Archimedes

Postautor: pasqudek » niedziela 17 mar 2019, 19:22

@Karolino: Współczuję Ci. Dobrze, że Wam/Tobie nic nie stało się.
Jeśli chcesz wykorzystać moje zdjęcia: OK. Tylko proszę podać nazwę forum i nick.

Posty: 108
Rejestracja: piątek 17 kwie 2015, 20:46

Re: Archimedes

Postautor: Bellicus » poniedziałek 18 mar 2019, 11:50

Serdecznie współczuję, na szczęście nic wam się nie stało to najwazniejsze. Moze z dzikem nie bedzie tak źle i przeżyje. Może nie wszystko stracone, trzeba wycenić uszkodzenia i jeśli Archimedesa uda się przywrócić do pełnej sprawności. Może warto zainwestować w naprawę przyjaciela.

Posty: 306
Rejestracja: czwartek 02 kwie 2015, 19:59

Re: Archimedes

Postautor: PL_Sheep » środa 20 mar 2019, 12:10

Znaczy... Dzik uciekł?

Posty: 27771
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Archimedes

Postautor: Karolina Kot » środa 20 mar 2019, 14:11

Tak, dzik uciekł. Wpadł do rowu, pozbierał się, otrzepał i zwiał, teraz pewnie nikomu ze swoich dzikowatych znajomych się nie chce przyznać, że przywalił w dwudziestoletniego Opla Corsę z Sosnowca, bo mu wstyd.
Ale istnieje także prawdopodobieństwo, że przebiegł kilka kilometrów i padł gdzieś w krzakach ze złamanymi żebrami i pękniętą wątrobą.

Niestety, z warsztatu mechanika mamy bardzo złe wieści. Uszkodzenia są naprawde duże i nawet nie chodzi o opłacalność naprawy, tylko o późniejsze bezpieczeństwo.
Jeszcze nie podjęłam decyzji, bo to jest niezwykle dla mnie trudne.
Chciałabym zamieścić na końcu tego wątku zdjęcia już naprawionego Archimedesa z wmontowaną zieloną klapą ze szrotu, ale może się zdarzyć, że tak się jednak nigdy nie stanie.
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 2018
Rejestracja: wtorek 19 kwie 2016, 08:20
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Archimedes

Postautor: tom1977 » czwartek 21 mar 2019, 20:13

Nie zazdroszczę "przygody" z dzikiem .Ważne Tobie nic nie stało się.
Tomasz Zamysłowski
Facebook - Górnośląskie Zabytki Militarne

Posty: 27771
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Archimedes

Postautor: Karolina Kot » piątek 22 mar 2019, 19:07

Decyzja podjęta.
Tak niewyjściowo wyglądał Archimedes dziś rano.
Obecnie jest już na podnośniku, a mechanicy mają za zadanie wymianę wszystkich uszkodzonych i przerdzewiałych elementów na nowe. Po demontażu okazało się, ze podłużnice są całe, a uderzenie w samiutki środek nie naruszyło konstrukcji auta. Ucierpiała przede wszystkim maska, pas przedni, chłodnica i reflektor. No i plastiki.
Załączniki
Archimedes Rdzawy.jpg
Archimedes Rdzawy.jpg (47.65 KiB) Przejrzano 7081 razy
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 108
Rejestracja: piątek 17 kwie 2015, 20:46

Re: Archimedes

Postautor: Bellicus » piątek 22 mar 2019, 21:24

Hurra!!! A jednak Corsa wróci na Polskie drogi. Zawsze warto mieć nadzieje. :D
Wiadomo już w jakim kolorze będzie miała maskę?


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Hyde Park”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości