Schron czy loszek na ziemniaki?

W dziale tym każdy z użytkowników Forum może zadać pytanie lub podzielić się swoimi wątpliwościami. Co kilka głów, to nie jedna - być może wspólnie uda nam się rozwikłać kilka zagadek
Posty: 2497
Rejestracja: czwartek 16 kwie 2015, 17:40
Lokalizacja: Słajszewo

Schron czy loszek na ziemniaki?

Postautor: Gniewko » sobota 28 sty 2023, 14:13

Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej (róg ul.Sobieskiego i Konopnickiej) to dawne koszary infanterii. Zbudowano je w latach 1894/95 (choć podejrzewam, że są ciut starsze). Na zapleczu kompleksu, już na granicy z terenem pogotowia ratunkowego (ul.E.Plater) znajduje się takie cuś... Schron czy Piwniczka?
Załączniki
11.jpg
11.jpg (78.66 KiB) Przejrzano 1375 razy
12.jpg
12.jpg (65.19 KiB) Przejrzano 1375 razy
13.jpg
13.jpg (104.17 KiB) Przejrzano 1375 razy
14.jpg
14.jpg (54.48 KiB) Przejrzano 1375 razy
15.jpg
15.jpg (52.29 KiB) Przejrzano 1375 razy
17.jpg
17.jpg (109.05 KiB) Przejrzano 1375 razy
Maciej Rodziewicz

Posty: 27829
Rejestracja: niedziela 08 lut 2015, 20:46
Lokalizacja: Frankenstein

Re: Schron czy loszek na ziemniaki?

Postautor: Karolina Kot » niedziela 29 sty 2023, 22:58

Raczej piwniczka. Moim zdaniem schron byłby bardziej zagłębiony i posiadał grubszy płaszcz ziemny.
"Wiele zabytków przeszłości, co jeszcze wczoraj istniały, jutro zniknie bezpowrotnie. (...) Obowiązkiem żyjących jest zebrać te ułomki i okruchy najdroższych pamiątek przeszłości i w pamięci przyszłych pokoleń zapisać..."

Posty: 1379
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Schron czy loszek na ziemniaki?

Postautor: smar » poniedziałek 30 sty 2023, 08:14

Karolina Kot pisze:Raczej piwniczka. Moim zdaniem schron byłby bardziej zagłębiony i posiadał grubszy płaszcz ziemny.

Też się zastanawiałem nad postawionym pytaniem i przyznam się że nie wiem co powiedzieć. Jednak chciałbym uzupełnić Twój post. Otóż jak służyłem w JW1551 w kompanii S w Sieradzu nasza jednostka stacjonowała w starych "przedwojennych" koszarach (jakoś nigdy nie chciało mi się zgłębiać ich dokładnej historii). Plac apelowy naszej jednostki z trzech stron otoczony był "schronami" na wejściach których wisiały tabliczki z napisem "Nie wchodzić Grozi zawaleniem" :mrgreen: Wyobrażasz sobie że owe "schrony" były jeszcze mniej zagłębione niż obiekt przedstawiony na fotce Gniewka? Warstwę ziemi trudniej mi ocenić ale zapewne też nie była zbyt gruba. Za to były znacznie bardziej rozległe - łącznie ładnych kilkadziesiąt metrów jak nie więcej. Nazywane "schronami" do niczego nie służyły i to zapewne od dłuższego już czasu. Obiekt na fotkach bardzo je przypomina z tym że jest zdecydowanie mniejszy (tzn. krótszy; "przekrój poprzeczny" ma zbliżony). Teraz to już się zastanawiam czy aby na pewno te w Sieradzu były schronami? Tylko jeśli nie schronami to czym?

Posty: 1379
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Schron czy loszek na ziemniaki?

Postautor: smar » poniedziałek 30 sty 2023, 17:03

Okazało się że zdobycie informacji o garnizonie w Sieradzu jest łatwiejsze niż mogłem przypuszczać - na stronie internetowej jednostki kontynuującej tradycje mojej dzielnej brygady ;) Otóż 19 października 1935 Sieradz powitał 31 Pułk Ułanów Kaniowskich. Zakładam więc że większość budynków wraz z moimi "schronami" pochodziła z czasów tuż przed wojną. Zrobiłem zrzut LIDARa placu apelowego:
Image1.jpg
Image1.jpg (63.23 KiB) Przejrzano 1272 razy

Niestety wszystko wskazuje na to że te "grożące zawaleniem" schrony już się zawaliły lub zostały rozplantowane. LIDAR ukazuje jakby jakieś ślady po nich szczególnie w miejscach zaznaczonych na zielono. Jestem pewien (prawie ;) ) że znajdowały się również na przedłużeniu zaznaczonym żółto. Co do trzeciej pierzei placu to tu pewność straciłem ;) W środku nikt z nas nie był a tu gdzie mur wystawał spod ziemnego pokrycia były murowane z cegły - betonu nie zauważyłem. Ich odporność na pociski i bomby nawet w czasach świetności zapewne była kiepska...

Posty: 1997
Rejestracja: poniedziałek 22 cze 2015, 22:45

Re: Schron czy loszek na ziemniaki?

Postautor: warschauer44 » wtorek 31 sty 2023, 15:01

Ten obiekt na pewno nie powstał z przeznaczeniem jako schron/ukrycie, raczej pełnił funkcję magazynową.
www.facebook.com/Luftschutz3345

Posty: 1379
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Schron czy loszek na ziemniaki?

Postautor: smar » wtorek 31 sty 2023, 17:27

warschauer44 pisze:Ten obiekt na pewno nie powstał z przeznaczeniem jako schron/ukrycie, raczej pełnił funkcję magazynową.

A spotkałeś się gdzieś/czytałeś gdzieś o czymś co by przypominało to co kiedyś było w Sieradzu i co starałem się (może niezbyt dokładnie bo z pamięci a fotek z oczywistych względów nie mam :( ) opisać?

Posty: 1997
Rejestracja: poniedziałek 22 cze 2015, 22:45

Re: Schron czy loszek na ziemniaki?

Postautor: warschauer44 » wtorek 31 sty 2023, 18:42

Pewno był to obiekt również o charakterze magazynowym, w tym że bardzo często w okresie powojennym te różnorakie "piwniczki" na terenach koszar bardzo często były kwalifikowane jako "schrony OPL".
www.facebook.com/Luftschutz3345

Posty: 1379
Rejestracja: piątek 30 paź 2020, 09:37

Re: Schron czy loszek na ziemniaki?

Postautor: smar » wtorek 31 sty 2023, 19:14

Coś w tym jest bo po prawdzie to żadnych schronów plot w naszej JW nie było. Podczas prawdziwego alarmu bojowego mieliśmy po prostu jak najszybciej opuścić "rejon zakwaterowania" - tak w 20-25 minut było dobrym wynikiem ;)


phpbb 3.1 styles demo

Wróć do „Nierozwiązane zagadki przeszłości, czyli po nitce do kłębka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości