Jest to nieduża, łatwo dostępna jaskinia o rozwinięciu poziomym, położona w rezerwacie przyrody „Ostrężnik”, pod ruinami ostrężnickiej warowni.
Długość jej korytarzy, przeszywających podnóże skały zamkowej w sposób upodabniający ją do sera szwajcarskiego, wynosi łącznie 90 metrów.
Jaskinia jest pozbawiona szaty naciekowej. Posiada w sumie pięć otworów (plus jedno schronisko skalne, nie połączone z głównym systemem jaskini). Podziemne korytarze łączą się ze sobą niskimi, ciasnymi przejściami, dość łatwymi do pokonania (trafi się w środku co prawda jeden zacisk I stopnia, ale nie przypominam sobie, żebym osobiście miała z nim jakiekolwiek kłopoty).
Namulisko jest stosunkowo suche i pyliste, zapewne z powodu panującego w środku przeciągu.
Obiekt stanowi doskonałe i bardzo wdzięczne miejsce do przeprowadzenia pierwszych prób z czołganiem się po jaskiniach.
A jak malowniczo wygląda otwór główny, przypominający kształtem ogromne nozdrza skamieniałego potwora!