Wyspa ta połączona jest ze "stałym lądem" kamiennym mostem, co od razu budzi przypuszczenia, że niegdyś mogło znajdować się tu coś bardzo interesującego.
I rzeczywiście.
Okazuje się, że do połowy XX wieku wznosił się tu "zamek wodny", czyli XVI - wieczny dwór obronny szlacheckiej rodziny von Logau.
Rezydencja zbudowana w 1581 roku z kamienia łamanego na planie litery "L", z drewnianą galerią na piętrze. W XIX wieku górna kondygnacja zamku uzyskała konstrukcję murowaną. Do dzisiaj zachował się jedynie zespół XIX - wiecznych budynków folwarcznych i kamienny most wiodący na wyspę
Źródło
Zamek nosił nazwę Alte Schloss Vogelgesang, czyli "Ptasi Śpiew".
Zachowało się sporo przedwojennych widokówek, dokumentujących to miejsce polska - org.pl
Podejrzewam, że zanim wzniesiono dwór "Ptasi Śpiew", mogła w tym miejscu istnieć niewielka, średniowieczna osada rycerska z gródkiem nizinnym typu stożkowatego, otoczonym wałami i stawami (relikty wałów są czytelne do dziś). Na wysepce najpewniej funkcjonowała wówczas wieża mieszkalno - obronna (o nazwie "Miecznikowo"), zapewne zniszczona i spalona, może podczas najazdu husyckiego, a cholera wie, czy nie jeszcze z kilka razy.
Zbudowałem to wszystko z niczego.
Na początku było tu tylko bagno.
I wprawdzie król powiedział, że nie ma sensu budować zamku na bagnie...
Jednak go zbudowałem, żeby mu pokazać, że to jest możliwe.
Ale zamek utonął w bagnie.
Zatem zbudowałem drugi...
Który też utonął w bagnie.
Wtedy zbudowałem trzeci...
A ten najpierw spłonął, a potem utonął w bagnie!
Zbudowałem czwarty i ten stoi!
Źródło: Monty Python
I kto wie, czy na reliktach wcześniejszego założenia obronnego nie powstał dwór obronny, przekształcony ostatecznie w zamek "Ptasi Śpiew".
Na staw z wyspą zwrócił mi swego czasu uwagę Kusmanek, sugerując sprawdzenie tego miejsca.
Zdjęcia wykonałam w marcu 2024 roku.
P.S. Bardzo podobny obiekt, z niemal identycznym mostem, znajduje się w Rakowicach koło Prus w gminie Kondratowice (i od 4 lat czeka na zmiłowanie i wykonanie opisu na Forum )