Młyn jest jak najbardziej czynny! Tylko rzadko
Budynek pochodzi z 1868 roku.
Do 1946 znajdowało się tu koło młyńskie, zastąpione w tym lub w 1948 turbiną Francisa wyprodukowanej w Radomsku lub Częstochowie.
Drewniana część służyła za mieszkanie młynarza, przerobione na część młyna po wojnie.
Przebudowywana została ściana od strony rzeki no i samo mieszkanie wewnątrz.
Turbina jest sprawna, aczkolwiek jest włączana dość rzadko-nikt już prawie nie uprawia nic w okolicy. Ponadto rzeczka zasilająca jest bardzo brudna i turbina często się zapycha. Były próby podłączenia jej do prądnicy, ale z tego co zrozumiałem nie udały się. Młyn zawsze był prywatny, pracowała w nim sama rodzina, ewentualnie znajomi z okolicy podczas "szczytu sezonu".
Młynarz wciąż żyje i ma się dobrze, jest synem poprzedniego młynarza. Skończył szkołę młynarską w (chyba) Częstochowie.
Było już 3 chętnych na kupienie budynku i przerobienie go na mini-elektrownię. Ale rodzina wciąż chce aby młyn pozostał młynem
BARDZO dziękuje właścicielom za wpuszczenie do środka, za zgodę na zdjęcia i cholernie długą opowieść o budynku
.
Już zapowiedziałem szybką wizytację administracji u nich.