Postautor: Markot Roman » czwartek 12 paź 2017, 12:33
Jedna z córek Leiby, 25 letnia Salomea, Sara Heller, 27 lutego 1887 wyszła za 22 letniego samowładnego kupca z Rzepiennika Strzyżewskiego Majera, Salomona Kornfelda, s szynkarzy wina Mojżesza i Estery Bardówszyn. Mieszkali w Gdowie pod nr 2 i 78, 14 kwietnia 1888 ur Löbl, 24 grudnia 1889 ur Jakub, 3 maja 1895 ur Rosa, 1 października 1902 poronienie.
Majer Kornfeld okazał się przedsiębiorczym i bardzo ambitnym Żydem, ze szwagrem Salomonem Hellerem w 1897 r, po przejęciu rodzinnego browaru, zawiązali spółkę i warzyli piwo do 1914 r. Potem tylko handlowali nim a w karczmie prowadzili wyszynk trunków aż do 1939 r. Ponadto obaj około 1906 r uruchomili swoją cegielnię, być może przy granicy z Fałkowicami. Kornfeld przez wiele lat sprawował funkcję gdowskiego radnego. Na sesjach toczył stałe boje w kwestiach swojej społeczności, aż w końcu pozostał sam i zrezygnowany wycofał się. Przez pierwsze lata okupacji przewodniczył gdowskiej Radzie Starszych, samorządowemu organowi zwanego Judenratem, powołanego przez Niemców pod pozorem żydowskiej straży porządkowej i opieki społecznej. W sierpniu 1942 r został wywieziony z żoną Salomeą do Wieliczki, oboje skończyli żywot przy cmentarnej bramie na Klaśnie.
Rosa Kornfeld, c Majera w marcu 1922 zapowiedziała ślub z Aronem Grubnerem urodzonym w Krakowie, s Chaima i Pessli.
Jakub Kornfeld, s Majera i jego żona Ida mieszkali we Frankfurcie. Tam 31 maja 1923 ur Herta, 16 stycznia 1934 r przyjechała do Gdowa i rozpoczęła naukę w miejscowej szkole.
Löbl Kornfeld, s Majera też wyjechał do niemieckiego Frankfurtu. Tam z żony Tommy, 30 czerwca 1920 ur Dolly. Około 1926 r wrócili do Gdowa i zamieszkali pod nr 87, 6 listopada 1928 ur Marcelli. Wiosną 1941 r Niemcy oskarżyli gdowskich Żydów o założenie organizacji komunistycznej, przewodniczącemu Leonowi Kornfeldowi nakazano dostarczyć dziesięciu mężczyzn. Nie wiedział kogo ma wyznaczyć i świadomie 29 kwietnia zgłosił się sam, transportowany do Myślenic przez gestapowca Kletta, nie wrócił już do domu, zginął w obozie koncentracyjnym.
Zaraz po masowej eksterminacji Żydów w 1942 r, Niemcy zajęli gdowską karczmę Hellera i Kornfelda. W dziewięciu izbach urządzili mieszkania oraz kuchnię dla swoich żołnierzy. Zburzyli też browar a na starym podpiwniczeniu firma Rösner rozpoczęła budowę gminnej mleczarni. Ale z końcem 1943 r przerzucono ją pod Mielec i dalsze prace budowlane kontynuowała miejscowa władza. Sporządzony zaraz po wojnie inwentaryzacyjny wykaz opuszczonego mienia pożydowskiego, podaje łączną powierzchnię nieruchomości po Salomonie Hellerze i Majerze Kornfeldzie
jako obszar 12,07 ha. W tym grunty orne stanowiły 3,19 ha, sady i ogrody 1,67 ha, łąki 2,62 ha oraz pastwisko 0,2 ha, stawy 0,18 ha, place 0, 21 ha i wiklina 4,0 ha. Całość użytkowała spółka Jana Knapika spłacając czynsz zbożem do Myślenic. Ale jesienią 1946 r połowę przylegającą do plebani, karczmę z częścią ogrodów przejęła spadkobierczyni po Hellerach, Sabina Hirschhautowa i odstąpiła braciom Dobosz z Podolan. Plac z budynkiem nowej mleczarni i część browarnego ogrodu zajęła gdowska filia Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej działająca do połowy lat 90. W 1998 r nieruchomość przeszła w prywatne ręce, nowi współwłaściciele po rozbudowie i modernizacji prowadzą tu skład budowlany, hurtownię napojów i inne usługi. Zachodnią i ostatnią część ogrodu z wąskim dojazdem od ulicy, najpierw wykupił nieznany mi właściciel a od niego stolarz Józef Kasprzyk.
-
Załączniki
-
- Karczma - Browar w 1943 r.JPG (69.5 KiB) Przejrzano 8819 razy
-
- Podzielone nieruchomosci po Hellerach Kornfeldach w 1985 r.jpg (85.15 KiB) Przejrzano 8819 razy