Strona 1 z 1

Autostrada Sudecka - chodniki minerskie

: piątek 08 maja 2020, 14:03
autor: Karolina Kot
Nie jest tajemnicą, że pod jezdnią tzw. Autostrady Sudeckiej zaprojektowano kilka chodników minerskich, służących do ewentualnego wysadzenia trasy na obszarze kilkudziesięciu metrów.
Niewielkie sztolnie zostały zaprojektowane w strategicznych fragmentach szosy, których nie sposób było ominąć, między innymi na skarpach umacnianych sztucznymi murami oporowymi. Z pozycji kierowcy samochodu obiekty te są nie do wytropienia - widać je dopiero od strony stoku.
Pomiędzy Przełęczą Spaloną i Przełęczą nad Porębą istnieć miały dwa tego typu miejsca. Ja wiedziałam od kilku miesięcy jedynie o jednym z nich i mniej więcej znałam jego lokalizację.
Została ona zresztą zaznaczona kilka lat temu farbą na asfalcie (strzałka i skrót "Ch. Mi."), ale z begiem lat napis się zatarł. Nawet nie była to wina farby. Po prostu stary i spękany asfalt się złuszczył.

Nie było innej rady. Zaparkowałam Archimedesa w bezpiecznym miejscu i ruszyłam z buta na poszukiwania, po chwili trafiając na właściwe miejsce (okazało się, ze kolejny raz dobrze odrobiłam "pracę domową"). Zsunęłam się ostrożnie w dół stoku wzdłuż muru oporowego szosy i na dole natrafiłam na to, czego szukałam. Asysta i ewentualna pomoc zabezpieczająca w postaci Fali pozostała na górze, co chwilę dopytując, czy wszystko w porządku.

No a jakże! W jak najlepszym porządku!
Chodników jest w sumie pięć. Cztery są krótkie i kończą się niewielkim, poprzecznym korytarzykiem. Piąty, środkowy chodnik sięga głęboko pod drogę i posiada boczne nisze.
Obok każdego z otworów zamontowane zostały metalowe uchwyty - nie wiem jednak po co.
Odnalezienie tego miejsca sprawiło mi niesamowitą frajdę, naprawdę warto tu zajrzeć, zwłaszcza poza sezonem wegetacyjnym.

Bardzo ciekawa sprawa!
Lokalizacja
Zdjęcia wykonałam w maju 2020 roku.