Więc - pierwszy obiekt, podjeżdżamy. Wita nas widok dwóch cyganów ciągnących środkiem ulicy wózek ze złomem i oblizujących się na widok Golfa. NOPE!
Jedziemy dalej szukając jakiegoś parkingu. Znajdujemy jeden, ale na samym środku stoi sobie Peugeot na cegłówkach. NOPE!
Jedziemy dalej szukając czegokolwiek gdzie stoi jakiś lepszy samochód. Domyślamy się że widok aut na cegłach będzie nam jeszcze towarzyszyć.
Nie zawiedliśmy się. Drugi obiekt, tu już miałem wyciągnięty aparat więc... Ten widok towarzyszył nam jeszcze parę razy podczas tego wyjazdu.