W Żarnowcu, miejscowości położonej w powiecie zawierciańskim, istniała niegdyś prężnie działająca gmina żydowska. Posiadała dwie synagogi, zlokalizowane przy ulicy Warszawskiej: starszą, drewnianą oraz nowszą, murowaną, przy której znajdowała się także mykwa. Budowle te nie przetrwały do dziś.
W miejscowości istniały także dwa cmentarze żydowskie. O ile młodszy z nich zachował się do naszych czasów - poświęciłam mu na naszym Forum osobny wątek, o tyle po starszym kirkucie nie pozostały praktycznie żadne ślady, gdyż teren, na którym się znajdował, został splantowany i całkowicie przekształcony.
Na szczęście pamięć o nim została utrwalona na archiwalnych mapach. Podjęłam próbę nałożenia na siebie współczesnego zdjęcia satelitarnego oraz mapy WIG, na której dosyć precyzyjnie zaznaczono zapomnianą nekropolię i okazało się, że zniszczony kirkut w większości znajduje się w rejonie obecnego placu zabaw dla dzieci, zlokalizowanego w sąsiedztwie żarnowieckiego stadionu LKS "Trzy Korony", czyli pomiędzy dzisiejszymi ulicami Tadeusza Kościuszki i Miechowską.
Miejsce to nie jest w żaden sposób upamiętnione i szczerze wątpię, by osoby korzystające z obiektu mogły mieć jakąkolwiek świadomość istnienia w tym miejscu żydowskiego miejsca pochówku. Gdyby nie stara mapa, sama nie pomyślałabym o takiej ewentualności.
Niemniej jednak na terenie zapomnianej nekropolii nigdy nie przeprowadzono prac ekshumacyjnych, należy więc pamiętać, że nadal jest to cmentarz.
Zdjęcia wykonałam jesienią 2017 roku.
Podkład zdjęcia satelitarnego oraz archiwalną mapę zapożyczyłam ze strony ORSIP.
Lokalizacja