Niewiele osób wie, iż pokryty betonem plac przy zbiegu ulic Klasztornej i Targowej w Pilicy jest tak naprawdę żydowskim kirkutem, założonym prawdopodobnie w XVIII wieku. Przez wiele dziesiątków lat teren ten stanowił miejsce pochówków dla mieszkańców miasta wyznania mojżeszowego.
W pierwszej połowie XIX wieku nekropolia zaczęła się przepełniać. Zamknięto ją dla celów grzebalnych w 1842 roku, w związku z otwarciem nowego cmentarza.
Kirkut został zdewastowany i zupełnie zniszczony w czasie II Wojny Światowej.
Szokujący jest fakt, iż po wojnie wiele pochodzących z niego macew zostało wykorzystanych w celach budowlanych. Do dziś, przy odrobinie dociekliwości, można zauważyć ich fragmenty w fundamentach i ścianach domów w Pilicy, między innymi w obiekcie przy ulicy Targowej.
Należy pamiętać, iż ten pusty, pozbawiony nagrobków plac nadal jest cmentarzem. Szczątków pochowanych na nim osób nigdy bowiem nie ekshumowano.
Lokalizacja
Zdjęcia wykonałam w sierpniu 2016 roku.