Podczas okupacji, większość cmentarzy żydowskich zostało bestialsko zdewastowanych przez Niemców. Na zabytkowy kirkucie Remuh rozbito macewy i na ich rumowisku urządzono wysypisko śmieci. Wyjątkowo nie zniszczono jednej z macew, tej na której jest napisane: „Od Mojżesza do Mojżesza nie powstał nikt, kto dorównałby Mojżeszowi pośród Izraela”. Niemcy nie tknęli tego grobu, obawiając się klątwy Remuh: „Kto naruszy sacrum, zginie śmiercią gwałtowną”.
I tak z tyłu synagogi stoi oryginalnie zachowany grób Mosze Isserlesa (ReMO), otoczony grobami jego rodziny:
ojca Israela, który w 1553 r. wybudował stojącą obok synagogę Remuh (ReMO),
siostry Miriam,
brata Izaaka, zwanego Bogatym,
teścia Josefa Kaca, rektora krakowskiej jesziwy, a zarazem sędziego i rabina Krakowa,
syna Gerszona.
Miejsce to jest najliczniej odwiedzane, świadczą o tym pozostawione kamienie oraz prośby złożone w skrzynkach.