Obok istniejącego do dziś cmentarza żydowskiego znajdował się jeszcze jeden kirkut, mniejszy i starszy, pochodzący z drugiej połowy XVIII wieku. Kiedy z upływem czasu okazał się on zbyt ciasny dla szybko rozrastającej się gminy żydowskiej, powiększono go, dokupując sąsiednie grunty.
I tak obok "małego" cmentarza żydowskiego powstał "duży". Kirkuty te były otoczone wspólnym murem i w zasadzie tworzyły całość.
Niestety, starsza nekropolia, czyli mniejszy z cmentarzy, została całkowicie zniszczona podczas II Wojny Światowej. Przez jej teren poprowadzono drogę, którą utwardzono macewami.
Nowsza część cmentarzyska miała więcej szczęścia i zachowała się do dziś, w nieco tylko okrojonej formie.
Dziś w miejscu starszego kirkutu znajduje się stacja benzynowa oraz fragment ulicy Podwale.
Podczas mojej wizyty w tym miejscu, na skarpie, w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań stacji paliw, znalazłam ludzką kość udową.
Makabryczne znalezisko zostało zgłoszone do właściwych urzędów.
Lokalizacja
Zdjęcia pochodzą z 2011 i 2013 roku.