Kiedy stoi się przed bramą i przymyka oczy, łatwo można sobie wyobrazić, jak to miejsce wyglądało przed wojną, usiane kamiennymi nagrobkami ustawionymi ciasno, jeden obok drugiego.
Niestety takiego obrazu już dziś nie zobaczymy.
Cmentarz został zdewastowany w czasie II Wojny Światowej przez Niemców, a macewy wyrwane z ziemi i wywiezione oraz wykorzystane jako materiał budowlany.
Jak podaje Wirtualny Sztetl:
Nagrobki ułożono na dziedzińcu miejscowego gimnazjum, zajętego wówczas przez Wehrmacht. Część z nich wykorzystano do umocnienia brzegów rzeki Breń i położonego obok basenu. Wielu macew z cmentarza użyto do brukowania przejścia na środku rynku. Służyły również do utwardzenia chodników/dróg w Oleśnie, część zakopano w Szarwarku oraz koło potoku Młynówka zwanego też Szarwarczanką, tuż za obecnym pawilonem sportowym „MLKS Dąbrovia”.
Po wojnie co prawda udało się odzyskać część pomników i ustawić powtórnie na terenie kirkutu, większość kamieni jednak przepadła. Do dziś zachowało się około 150-200 macew, z których wiele ustawiono wtórnie na betonowych podstawach (należy podkreślić, że nie znajdują się one w położeniu pierwotnym). Niektóre z nich zarosły lub zostały częściowo przysypane ziemią.
Wśród grobów uwagę zwracają pochówki powojenne (ostatni z nich odbył się w roku 2005) oraz współczesny ohel, pochodzący z roku 1991, w którym pochowani zostali cadycy:
Mordechaj Dawid z Dąbrowy (zm. 8.01.1843) syn Cwi Hirsza, uczeń Widzącego z Lublina, założyciel dąbrowskiej dynastii cadyków; Józef z Dąbrowy (zm. 20.01.1876) syn Mordechaja, zięć Mojżesza Eliakima z Kozienic; Mojżesz Eliakim z Dąbrowy (zm. 15.01.1917) syn Izraela Elimelecha z Żabna.
Zdjęcia wykonałam wiosną 2018 roku.
Lokalizacja