W tym poście nie będzie, niestety, zdjęcia promieni światła przechodzących przez kolorowe szybki. Witrażu, o którym chcę napisać, już nie ma. Nie udało mi się na razie ustalić, co tak naprawdę przedstawiał i co się z nim mogło stać. Być może przepadł bezpowrotnie.
Bo okazuje się, że Krakowski Zakład Witrażów zawitał także do Sosnowca.
W okresie międzywojennym rozbudowano istniejącą do dziś, XIX - wieczną kamienicę, znajdującą się na rogu głównych ulic miasta: Modrzejowskiej i Warszawskiej, by otworzyć słynny w tamtych czasach kinoteatr "Sfinks".
"Sfinks", stanowiący własność braci Maksa i Wilhelma Binderów (żydowskiego pochodzenia), zapisał się w historii muz orszaku Apollina złotymi zgłoskami - to właśnie tu w roku 1923 odbył się pierwszy koncert słynnego tenora, Jana Kiepury.
Właściciele cieszącego się ogromną popularnością "największego i najwspanialszego Teatru Kinematograficznego w Zagłębiu", zamówili w Krakowie witraż, mający uświetnić wnętrze obiektu.
Dzieło powstało z zakładzie S. G. Żeleński w 1929 roku. Jego projektantem był Franciszek Mączyński.
Dziś "Sfinks" już nie istnieje. W budynku kina, znajdującym się przy ulicy Warszawskiej 18a, dziś funkcjonuje "chiński market".
O historii całej kamienicy możemy przeczytać w rewelacyjnym artykule autorstwa pani Anny Urgacz:
Historia jednej kamienicy
Moje zdjęcia powstały latem 2016 roku.