Przed wojną w samym centrum Wiśniowej (pow. myślenicki), bogaty Żyd Józef Färber miał wielką drewnianą karczmę. 100 m dalej, przy drodze na Kasinkę, na działce Färbera, gmina żydowska postawiła drewnianą synagogę. Obydwa budynki przetrwały II wojnę światową, w tym pacyfikację wsi. Karczma obecnie spełnia rolę miejscowego marketu, natomiast ponad 100-letnia synagoga jest pozamykana i czeka na lepsze czasy. W końcu jest to jedna z najlepiej zachowanych drewnianych synagog w Polsce.
Synagoga w Wiśniowej wciśnięta jest między ruchliwą szosę na Mszanę Dln, a groźną, górską Krzyworzekę.
Prosty budynek przykryty dwuspadowym dachem, pozamykanymi dziś okiennicami przypomina bardziej pożydowski sklep niż dom modlitewny. Zbudowany jest z grubych bali posadowionych na fundamencie z poziomo ułożonych płyt piaskowca fliszowego. Obecnie ma wejścia z trzech stron. Od strony wschodniej, czyli od ulicy (patrząc od prawej) ściana frontowa ma wysokie okno od babińca, dalej w miejscu gdzie w męskiej sali modlitewnej przechowywano zwoje Tory są wrota (30 lat temu w synagodze garażował wóz strażacki miejscowej OSP) oraz mniejsze okno. Od strony południowej jest drugie okno sali modlitewnej oraz drzwi dla mężczyzn. Tylnia ściana od strony potoku Krzyworzeka ma 2 małe okna z lufcikami. Od strony północnej są zamknięte na kłódkę drzwi do przedsionka oraz drugie okno od babińca.
Ściany szczytowe strychu obite są pionowo ułożonymi deskami, zakończonymi pięknym motywem ozdobnych okapników.
Podczas II wojny światowej wnętrze synagogi zostało zdewastowane przez Niemców. Po wojnie budynek był wykorzystany jako magazyn oraz pomieszczenie dla Ochotniczej Straży Pożarnej. W 1993 r. na budynku wyremontowano dach. Niestety, niezbyt dokładnie, w kilku miejscach brakuje dachówki i deszcz dokonuje powolnego dzieła niszczenia.