Kuczki

[Eworu]

Tak kuczka nadal jest! Ale na lepsze zdjęcia trzeba poczekać aż nie będzie liści a lokalsi będą trzeźwieć.

Do tego kuczka z Dąbrowy Górniczej Centrum-przy ul. Sobieskiego

Oraz na Redenie przy ulicy Wojska Polskiego

PS. Zwróćcie uwagę na podpis na ostatnich dwóch zdjęciach. Powoli zaczynam się przekonywać do stworzenia kolejnej po "Opuszczonym Zagłębiu" stronie. Jeszcze z rok i może powstanie

[Karolina Kot]

Trzymam kciuki za Twoją pasję. W ogóle to mógłbyś pomyśleć o wydaniu albumu z fotografiami odchodzącego w zapomnienie Zagłębia.
Internet to tylko internet. Jedno kliknięcie i znika cały Twój dorobek.
A książka to już coś - wbrew pozorom - trwalszego.

Tymczasem przenieśmy się do Nowego Sącza.
Nieopodal synagogi, w centrum miasta. na tyłach budynku przy ulicy Bóżniczej 2, znalazłam taki oto balkonik:

[Eworu]

Tylko jak taki album wydać? Swoimi funduszami niewiele zdziałam bo to na pewno nie jest tanie. Musiałbym znaleźć jakiegoś sponsora bo sam jestem zbyt słabo znany żeby wyjść na zero(bo zyski z tego tytułu nie sa mi potrzebne). Bardziej realistyczna wydaje mi się wystawa fotografii połączona z moim małym wykładem/prelekcją. Tylko kto byłby chętny wystawić moje zdjęcia? Niestety nie znam żadnych instytucji które robią takie wystawy nieznanym w środowisku.

[Karolina Kot]

Dlatego właśnie powstało nasze Forum.
A tymczasem w Będzinie, na podwórzowej ścianie kamienicy, znajdującej się przy dawnym rynku, czyli obecnym Placu Kazimierza Wielkiego, pod numerem 6, znajduje się taki oto relikt. Nie mam pojęcia, czy był kiedyś kuczką.

[Franek D.]

Na żydowskim Kazimierzu w Krakowie od strony ul Miodowej, w podwórzu domu Landaów, znanym bardziej jako kamienica Jordanów - północna pierzeja ul. Szerokiej - jest nietypowa, piętrowa kuczka.

[Karolina Kot]

Ciekawa sprawa. Rzeczywiście, istnieje coś takiego, jak kuczki piętrowe, tego typu zabytki zachowały się m.in. w Łodzi.
Zastanawiam się jednak, jak rozwiązano problem, by z dolnej kuczki, zgodnie z wymogami tradycji, widać było niebo i gwiazdy?

Tymczasem pozwolę sobie zamieścić zdjęcia przedstawiające dzisiejsze odkrycie. Dziś jest to balkon, jednak jego konstrukcja zupełnie odbiega od pozostałych balkonów na elewacji. Z ogromnym prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością, można uznać, iż była to pierwotnie kuczka.
Tezę tą potwierdzają liczne ślady po mezuzach, znalezione przez nas na framugach kamienicy.

Ciekawy obiekt znajduje się w Sosnowcu, przy ulicy Targowej 15. Wystarczy wejść w podwórko.

[Karolina Kot]

Tuż obok, na dachu zrujnowanej i przeznaczonej do wyburzania kamienicy, przy ulicy Bartosza Głowackiego 14, znajduje się podejrzana budka.
Nie mam bladego pojęcia, czy to znalezisko ma coś wspólnego z omawianym tu tematem, ale wolę wstawić o jedno zdjęcie za dużo i wyjść na głupka i ignoranta, niż zlekceważyć choćby najdrobniejszą poszlakę.

[Karolina Kot]

Sosnowiec, ulica Jana Dekerta 14.
Mam ogromne wątpliwości, co do tego obiektu. Może kiedyś znajdzie się ktoś, kto je rozwieje.
Raczej to nie jest kuczka, a zabudowany przedsionek do prywatnego mieszkania.

[Karolina Kot]

A ten obiekt, zauważony w Będzinie, na ulicy Górnej 5, pozostaje dla mnie zagadką.
Budynek jest starannie wyremontowany, elewacje pomalowano na... no, nazwijmy to kolorem łososiowym, jednak dom jest przedwojenny, a istnienie tej dziwnej facjatki budzi zastanowienie. Ani to ładne, ani funkcjonalne, w dodatku pewnie świetnie traci ciepło zimą.
Prawdopodobnie nigdy nie uda nam się wyjaśnić tej kwestii.

[Franek D.]

Należy zaznaczyć, że nie każdy przedstawiony w tym wątku obiekt musiał pierwotnie pełnić rolę kuczki.
Np. zawieszony nad wejściem zamknięty ganek murowany, nazywany jest wykuszem i (jak czytamy w Encyklopedii Architektury) stanowi fragment budynku występujący z lica ściany zewnętrznej, nadwieszony powyżej parteru w celu powiększenia powierzchni mieszkania.
O wcześniejszej formie kuczki w dużej mierze świadczy jej lokalizacja wśród pożydowskiej zabudowy (a Będzin przed wojną był żydowskim miastem).

Kraków – Podgórze (teren byłego Getta), ganek kamienicy przy ul. Limanowskiego (widok z podwórka od ul. Józefińskiej) zakończony jest drewnianą altaną.
Czy to na pewno była kiedyś kuczka? (klatka schodowa prowadząca na ganek jest w środkowej części budynku).