O fakcie iż ktoś odkopał wejście do niego poinformował mnie Andrzej Siejeński-wielkie dzięki
!Prawdopodobnie schron został wybudowany dla pracowników lub kadry inżynieryjnej pobliskiej Huty Katarzyna. Jest dośc dziwnie ulokowany-jeśli spojrzycie na mapy z lat 60-tych zobaczycie że wejście do niego jest usytuowane jakby na podwórku między dwoma kamienicami. Nie jestem w tej chwili tego na 100% pewien, ale wygląda to tak jakby wejście do niego było wmurowane w jeden z budynków-niestety mapa może być zwyczajnie niedokładna.
Do schronu schodzi się krótkimi schodami-dziś zasypanymi. Następnie korytarz skręca w lewo. Tam docieramy do małego korytarzyku długości ok. 2 metrów który rozwidla się na 5 kolejnych pomieszczeń. W samym korytarzu JESZCZE zachowała się dawna rura system wentylacji-prawdopodobnie zniknie w przeciągu miesiąca. Pierwsze pomieszczenie po lewej stronie to Komora Filtro-Wentylacyjna. W podłodze dziura po jakimś urządzeniu, znajduje się tam tez drożny kanał wentylacyjny do góry oraz między sąsiednim pomieszczeniami. Patrząc znów od wejścia pierwsze pomieszczenie na prawo to Komora dla 48 osób. Całkowicie pusta. Pomieszczenie na wprost(patrząc od wejścia) to Umywalnia-małe pomieszczenie z umywalką i dwie kabiny. Następnie jako drugie drzwi po lewej mamy komorę dla 35 osób, taką samą po prawej stronie (drugie drzwi patrząc od wejścia). Nie pamiętma w której z nich,ale zachowały się wyloty rur, wieszaki oraz uchwyty na filtry. Z nich, zarówno z prawej jak i lewej strony przechodziło się do mniejszych Komór dla 18 osób-dziś całkowicie zawalonych śmieciami choć dzięki temu w najlepszym stanie. Komory te znów łączyły się w małym korytarzykiem. Z niego przechodziło się do drugiej Umywalni oraz do wyjścia ze schronu-obecnie zamurowanego. Nie jestem pewien czy to zamurowane wyjście jest tym które widać jako zamknięte na kłódkę na powierzchni. Kierunek niby dobry, ale wydaje mi się że pod ziemią przeszedłem nieco większa odległość. Ponadto jaki ma sens zakładanie potężnych, nowych drzwi na kłódkę skoro pod ziemią i tak jest zamurowane? Postaram się wszystko rozrysować na planie. W schronie w sumie było 5 komór dla około 150 osób.
