Ulica Mieczysława Karłowicza w Krakowie jest jedną z najciekawszych pod względem ilości i jakości pamiątek po II Wojnie Światowej w całym mieście.
Stosunkowo krótka i zaginająca się niemal pod katem prostym, zabudowana szeregiem kamienic, kryje całą masę śladów przeszłości: liczne strzałki LSR, propagandowe napisy "V", dziury po ostrzale...
Zauważyłam tu jeszcze coś. Na wysokości wzroku, na ścianie kamienicy pod numerem 15, widnieje równiutka i starannie wydrapana swastyka. Widać, iż wyżłobienia są stare.
Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że jest to oryginał z czasów II Wojny Światowej.