Żyrardowska wieża najprawdopodobniej została zaprojektowana przez architekta Romualda Millera, który był twórcą projektu pobliskiego dworca kolejowego.
Podobne wieże wodne możemy odnaleźć w Radomsku, a także w Białej Podlaskiej, Koninie, Nasielsku, Pilawie i Sochaczewie,
Podczas mojej wizyty w Żyrardowie, w lutym 2018 roku, wodna wieża przechodziła właśnie intensywny remont. Z jej wnętrza dobiegało miarowe dudnienie - być może byłam świadkiem ostatnich chwil betonowego zbiornika, wypełniającego pierwotnie głowice budowli, przez lata spełniającej funkcję "największego gołębnika w mieście".
Ciekawe, co powstanie w tak ciekawych wnętrzach?
Dyskoteka w wieży ciśnień?
Wieża ciśnień to, od blisko pół wieku niszczejący zabytek – w przeszłości związany z funkcjonowaniem Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, zostanie uratowany. Obiekt z 1925 roku, wpisany do rejestru zabytków, będzie pełnił nową rolę. Jaką? Dyskoteka, restauracja, kawiarnia widokowa - możliwości jest wiele, ale najważniejsze, że wieża ciśnień trafiła w ręce dobrego gospodarza, który podjął się remontu budynku. Budowla od kilkudziesięciu lat niewykorzystywana, największy gołębnik w mieście, powoli stawał się ruiną. Po zakupie przez prywatną osobę, ma szansę stać się jedną z miejskich atrakcji.
Już minęło blisko pół wieku, od kiedy pompy przestały tłoczyć wodę na szczyt żyrardowskiej wieży ciśnień, którą potem były napełniane zbiorniki parowozów. Później ten budynek nie był nikomu potrzebny i niszczał. Nie było też pomysłu na jego wykorzystanie. Po wyremontowaniu żyrardowskiego dworca PKP, coraz częściej pojawiało się pytanie, co z wieżą ciśnień. Przed kilkoma laty, w poprzedniej kadencji samorządowej, władze miasta podjęły rozmowy z właścicielem wieży ciśnień - z PKP, w celu zakupu budynku i terenu o powierzchni ok.. trzech tysięcy metrów kwadratowych. Wówczas można było tę nieruchomość kupić za kwotę ok. ćwierć miliona złotych. Umówiono się, że nastąpi powrót do rozmów po modernizacji szlaku kolejowego. Jednak miasto nie było zainteresowane tym tematem, po tym, kiedy Oddział Gospodarki Nieruchomościami PKP S.A. przedstawił ofertę sprzedaży. Wówczas tłumaczono, że sytuacja budżetowa nie pozwala na sfinalizowanie tego zakupu, a ponadto nie było pomysłu na wykorzystanie starej i zniszczonej budowli... Teraz ten teren przydałby się miastu, chociażby na realizację kolejnych inwestycji parkingowych. Wówczas obiekt nabyła osoba prywatna, mieszkaniec Żyrardowa. Na początku został zabezpieczony dach, z którego wypadały dachówki, a jesienią minionego roku przez długi czas dostosowywano żelbetową konstrukcję do przyszłych planów wykorzystania budynku. Niedawno rozpoczęto remont części zewnętrznej obiektu. Jest to trudne zadanie, budynek jest wpisany do rejestru zabytków, gdyż posiada cechy budowli zabytkowej i znajduje się pod opieką konserwatorską. Takich obiektów w Polsce jest kilkanaście, a przykłady i pomysły ich wykorzystania mogą być pomocne dla inwestora z Żyrardowa. W rozmowach słyszy się, ze może być tam dyskoteka, restauracja, a na szczycie obiektu kawiarnia widokowa. Chociaż właściciel jeszcze nie sprecyzował do końca swoich planów - jest prawdopodobne, że budynek stanie się biurowcem. Zostanie także zagospodarowany teren wokoło tego obiektu. Mają też zniknąć budynki handlowo-usługowe, znajdujące się przy ulicy POW, które należą do działki gdzie znajduje się wieża ciśnień. Będzie wiec taka mała rewolucja w tym miejscu.
Źródło: Życie Żyrardowa
Lokalizacja