Niestety, oględziny ścian fary mocno zawiodły moje nadzieje. Niestety, nie natrafiłam na elewacji na moje ulubione "dołki pokutne".
Czyżby w Szydłowcu w Wielką Sobotę rozpalano ogień w jakiś bardziej praktyczny sposób? Tego się już chyba nie dowiemy.
Na istnienie "kościelnych wydrapek" zwrócili jednak uwagę naukowcy, a nawet popularny portal Wikipedia:
Z przełomu XVI i XVII w. pochodzą interesujące rysunki i napisy na kamiennych ciosach prezbiterium i południowej ściany nawy – przedstawiają budowle świeckie i kościelne, zawierają nazwiska i daty. Najciekawsze to rysunek budowli z chorągiewkami, budowla z wieżami i herbem Odrowąż, dwuwieżowa fasada kościoła, rycerz w zbroi, dom zwieńczony kulą.
Co ciekawe: na podobne "domki z chorągiewkami" albo krzyżami na szczycie, wydrapane na elewacjach zabytkowych obiektów, natknęłam się już wcześniej w rejonie Jędrzejowa. Zobaczyć je można między innymi na ścianach jędrzejowskiego klasztoru oraz na wiodącej do niego bramie.
Nie byłam więc ich widokiem zaskoczona, co nie wpłynęło na fakt, iż ich znaczenie nadal pozostało jedynie w sferze moich domysłów.