To właśnie on w 2006 roku zawiadomił Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach o kopcu, przypominającym kształtem gródek stożkowaty.
Badania archeologiczne, przeprowadzone rok później pod kierownictwem Mariana Pawlińskiego, potwierdziły, że w tym miejscu rzeczywiście znajdowała się XIV-wieczna warownia.
Odkryto rycerski gród w Ćwiklicach
2007-11-06
To jest rewelacyjne odkrycie - tak o średniowiecznym gródku rycerskim znalezionym w Ćwiklicach koło Pszczyny, mówi dr Jacek Pierzak, archeolog Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach. - W rankingu wszystkich tegorocznych odkryć w województwie umieściłbym je na równi z murami obronnymi w Czeladzi.
To, co odkopano w Ćwiklicach, było rezydencją średniowiecznego możnowładcy: małym, czternastowiecznym zamkiem. A ściślej mówiąc, drewnianym dworem na kopcu, zbudowanym z drewnianych bel o średnicy 20 cm i pokrytym tzw. polepą, czyli mieszanką gliny i sieczki.
Rezydencja ćwiklickiego rycerza spaliła się. Przyczyną było albo uderzenie pioruna, albo od zaprószenie ognia. Taki wniosek można wysnuć z tego, że ani w polepie, ani nigdzie indziej nie ma bełtów kusz czy innych militariów, które wskazywałyby na jakąś walkę. Za to znalezione naczynia codziennego użytku noszą ślady wtórnego przepalenia na skutek pożaru.
Źródło: pless.pl
Na grodzisko zwrócił mi uwagę (osobiście!) autor rewelacyjnej książki "Mało znane warownie Górnego Śląska", pan archeolog Eugeniusz Tomczak. Wytłumaczył nawet, jak trafić w to niezbyt eksponowane miejsce.
Ale gdzież tam takie informacje utrzymałyby się w mojej głowie! Zapomniałam wszystko, poza jednym szczegółem: że jadąc od strony Pszczyny należało skręcić w lewo.
W efekcie tłukliśmy się Archimedesem po wsi dobrą godzinę, to tu, to tam, strasząc dzieciaki i płosząc ptactwo domowe. Podobno z oczu mi miotało piorunami, kiedy piąty raz mijaliśmy tego samego, starego, brudno - białego kota, wylegującego się na poboczu.
Dopiero potem okazało się, że tak naprawdę trzeba było skręcić tuż koło jego ogona w wąską dróżkę, która doprowadzała już pod sam majdan gródka.
"Podążaj za białym królikiem" nabrało niemal dosłownego znaczenia.
P.S. Przepraszamy mieszkańców Ćwiklic za ewentualne straty moralne i całe to zamieszanie oraz bardzo dziękujemy za okazaną pomoc!
Lokalizacja
Zdjęcia "naziemne" pochodzą z maja 2012 roku.
Fotografie z lotu ptaka powstały w lipcu 2014 roku.