I co mogę powiedzieć? Rozbiórka idzie na szczęście dość powoli. Jutro od 10 kolejna faza rozbiórki,planowane jest dojście do poczekalni. W niedzielę przerwa, poniedziałek poczekalnia i piętrowa część, wtorek wieża i to co pozostanie. Środa, czwartek piątek zbieranie gruzu i w sobotę ma być czysty plac, inaczej PKP zapłaci karę 50 tysięcy złoty. Z tyłu wybito dziurę więc możliwe stało się wejście do zamkniętej do tej pory części dworca. Na dniach nakreślę w Autocadzie plan dworcowych pomieszczeń, zainteresowane osoby proszę o kontakt w przyszły piątek. W środku rozwałka kompletna-udało się wejść do poczekalni, dwóch pomieszczeń służbowych, łazienek, łazienek służbowych, kas. W zasadzie w środku nic nie pozostało. poza zabytkowymi drzwiami. Planujemy jutro lub w niedzielę wielką akcję ich ratowania-mam nadzieję że się uda. Jeśli tylko je wyciągniemy, to na kilka dni lądują na przechowanie u Dawnej Dąbrowy. Następnie przekażemy je mieszkańcom Strzemieszyc jako ostatni symbol dworca, wyrwany z ruin spod walących się cegieł, oddany w imię walki o zachowanie historii. Mam nadzieję że się uda, trzymajcie kciuki!