W miejscu tym, zwanym Doliną Śmierci miały miejsce najbardziej zacięte walki pancerne w całej Operacji Dukielsko-Preszowskiej.
W październiku 1944 została tu praktycznie unicestwiona jedna z sowieckich brygad pancernych, z 65 czołgów ocalały tylko 2 maszyny.
Na pamiątkę tych ciężkich bojów cała okolica stała się jednym wielkim pomnikiem,
Jednak to miejsce jest chyba najciekawsze, miał to być symbol zwycięstwa, sowiecki czołg miażdży wrogą niemiecką maszynę. Jednak z biegiem lat stał sie atrakcja z innego powodu - prawie kompletnego niemieckiego czołgu Panzer IV których, w przeciwieństwie do T-34 zachowało się w takim stanie niewiele.