Podgórze to położona na prawym brzegu Wisły dzielnica Krakowa. Przy ulicy ulicy Abrahama, obok bramy założonego w 1932 roku nowego cmentarza żydowskiego, zwanego Cmentarzem Abrahama, staraniem gminy żydowskiej rozpoczęto pracę nad stworzeniem monumentalnego i nowoczesnego domu przedpogrzebowego.
W 1920 roku rozpisano konkurs na projekt tej budowli, z zastrzeżeniem, iż mogli brać w nim udział jedynie architekci żydowskiego pochodzenia. Zwyciężyła praca krakowskiego projektanta, Adolfa Siódmaka.
Po zatwierdzeniu projektu i zgromadzeniu odpowiednich środków finansowych w roku 1926 rozpoczęto budowę gmachu, któremu nadano styl mauretański. Dominującym elementem architektonicznym całego założenia była ośmioboczna wieża przykryta półokrągłym hełmem, wysoka na 25 metry. To właśnie pod nią zaplanowano umiejscowienie głównego pomieszczenia - hali przedpogrzebowej.
Poza nią we wnętrzu znajdować się miały także inne pomieszczenia: sala modlitwy, sale dla rabina i kapłana, pokój do mycia zwłok oraz kostnica. Umieszczono je w dwóch bocznych skrzydłach, z których każde zakończone było małą wieżyczką z kopułą.
Dom przedpogrzebowy oddano do użytku w 1936 roku, chociaż prace nad nim nie zostały jeszcze w pełni ukończone - nie dokończono ich zresztą nigdy. Całość i tak prezentowała się niezwykle: portal wejściowy w kształcie orientalnego "oślego łuku" ozdobiono ornamentem z listków, wisienek i gwiazd Dawida, w oknach zamontowano witraże, a wnętrza pokryto polichromią.
W czasie okupacji dom przedpogrzebowy wraz z Cmentarzem Abrahama znalazły się na terenie KL Płaszów. Zanim to nastąpiło, w zamaskowanym schowku w zachodniej części obiektu Żydzi - pod pretekstem naprawy dachu - ukryli około 150 zwojów Tory oraz inne przedmioty, stanowiące wyposażenie krakowskich synagog: świeczniki, naczynia rytualne, modlitewniki.
W roku 1943, na polecenie komendanta obozu, Amona Göetha, monumentalny budynek zamieniono na stajnię, oborę i chlew.
Rok później Niemcy wysadzili w powietrze większą część budynku, urządzając z tego wydarzenia widowisko. Zrządzeniem losu miejsce, w którym ukryto kosztowności z synagog - przetrwało. Niestety, skrytkę wkrótce odkryto, zachowane zwoje świętych pism spalono, a wartościowe przedmioty zarekwirowano i wywieziono.
Zachodnia część domu przedpogrzebowego przetrwała wojnę, jednak ostatecznie także została zburzona. Prawdopodobnie w roku 1947 wysadzili ją w powietrze saperzy Ludowego Wojska Polskiego.
Dziś możemy oglądać jedynie gruzy tego niezwykłego budynku.
Lokalizacja
Zdjęcia wykonałam w marcu 2016 roku.